"Dzięki pozyskanym funduszom podrzeszowskie lotnisko zmodernizuje systemy kontroli bezpieczeństwa i łączności, zakupi nowoczesne maszyny i urządzenia lotniskowe, zredukuje energochłonność oświetlenia oraz rozbuduje lotniczą stację paliw. Spółka zamierza wdrożyć innowacyjne rozwiązania informatyczne, które usprawnią zarządzanie przedsiębiorstwem oraz unowocześnić komunikację z pasażerami. Wśród zaplanowanych inwestycji jest również budowa kolektora, odprowadzającego wody opadowe z terenu portu lotniczego i pobliskich nieruchomości" - czytamy w komunikacie.
"Naszą receptą na wyjście z kryzysu, w jakim znalazła się branża lotnicza jest postawienie na rozwój. Czas pandemii to czas na odważne decyzje i przygotowanie do nowego rozdania, które nieuchronnie nas czeka, gdy rynek zacznie się odradzać. Plan inwestycyjny, który w większości zostanie sfinansowany przez PPL, pozwoli nam stać się lotniskiem nowocześniejszym, lepiej dostosowanym do rosnących oczekiwań przewoźników i bardziej przyjaznym pasażerom. Dzięki temu będziemy mogli aktywnie uczestniczyć w odbudowie ruchu lotniczego w portach regionalnych. Ten plan to także ważny sygnał dla naszej załogi, że nie jesteśmy sami, i że mamy realną perspektywę przetrwania obecnego kryzysu" - dodał prezes portu Adam Hamryszczak.
Obok inwestycji współfinansowanych przez Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze", w tym roku na terenie lotniska w Jasionce rozpoczną się prace związane z budową nowego hangaru i innych obiektów, które bazę techniczną spółki LOT AMS, należącej do Polskiej Grupy Lotniczej, przypomniano.
Port lotniczy Rzeszów-Jasionka miał ok. 230 tysięcy pasażerów w 2020 r.