Ceny miedzi na giełdzie w Londynie spadają. Metal jest wyceniany najniżej od listopada 2020 r. Surowiec ten na LME w dostawach trzymiesięcznych jest wyceniany niżej o 2,1 proc. - po 7.202,50 USD/tonę. Na Comex z kolei miedź kosztuje 3,2650 dolara za funt i traci 0,70 proc.
Inflacja w USA kluczowa dla rynku miedzi
Inwestorzy przygotowują się na środowe dane makro z USA - o inflacji w czerwcu - które mogą pokazać, że wskaźnik osiągnął nowy rekordowy poziom i dać argument bankierom z Fed za mocną podwyżką stóp procentowych jeszcze w tym miesiącu.
Analitycy oceniają, że ceny konsumpcyjne wzrosły w ub. czerwcu o 8,8 proc., a to "ośmieli" bankierów z Fed do podwyżki kosztu pieniądza o 75 pb., kiedy zbiorą się na swoim posiedzeniu w lipcu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Inwestorzy "nieufnie" oceniają perspektywy popytu na metale przemysłowe, m.in. miedź, w Chinach, gdzie nawrót nowych przypadków Covid-19 pogarsza perspektywy zapotrzebowania na towary. Spodziewana kolejna runda lockdownów w chińskiej gospodarce może spowodować większe zamieszanie w wielu sektorach - w przemyśle i usługach.
Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME w Londynie staniała o 230 dolarów do 7.354,00 dol. za tonę. Dzień wcześniej cena spadła o ponad 320 dol. Od początku lipca miedź staniała już o prawie 12 proc. Od rekordu z marca 2022 miedź staniała o ok. 1/3.
W środę także ropa była najtańsza od trzech miesięcy - ceny surowca spadają w cieniu obaw o globalne spowolnienie gospodarcze.