Czołowa spółka energetyczna Enea zapowiedziała kilka dni temu, że chciałaby podnieść ceny taryfy za prąd dla gospodarstw domowych o 40 proc. Prezes mówił, że pozwoliłoby to wyjść jego spółce na zero, biorąc pod uwagę idące mocno w górę koszty związane z emisją CO2. Konkurencja na razie pokazuje, że przy obecnych taryfach cały biznes przynosi solidne zyski.
Państwowa grupa PGE pokazała raport półroczny, z którego wynika, że zarobiła w sześć miesięcy na czysto 2,69 mld zł (skonsolidowany zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej). Zanotowała gigantyczny progres, bo w analogicznym okresie poprzedniego roku spółka była pod kreską 688 mln zł.
Jak podała spółka w komunikacie, solidny zysk jest pochodną dobrych wyników operacyjnych, a także zdarzeń jednorazowych, na które nie ma co liczyć w kolejnych okresach.
Mowa głównie o rozwiązaniu rezerwy rekultywacyjnej na kwotę 932 mln zł, odwróceniu odpisu w kwocie 40 mln zł oraz uwzględnieniu w przychodach sprzedaży 50 proc. udziałów w kilku projektach w wysokości 324 mln zł.
- Cieszy nas dobry wynik finansowy, który jest efektem prowadzonej restrukturyzacji działalności grupy - przyznaje prezes PGE Wojciech Dąbrowski.
Podkreśla jednak, że wynika on również z szeregu czynników jednorazowych, jak rozwiązanie rezerwy rekultywacyjnej, czy nadspodziewanie korzystnych warunków rynkowych. Wymienia m.in. spadek importu energii elektrycznej do Polski i silny wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną w wyniku dynamicznego wzrostu gospodarczego po okresie epidemii.
Jak ocenia, pozwoliły one oddalić o kilka miesięcy problemy dla energetyki nadchodzące wraz z rosnącymi cenami uprawnień do emisji CO2. Potwierdza tym samym, że przed spółkami z branży energetycznej są poważne wyzwania z tym związane i bez np. podwyżek cen prądu wyniki będą dużo gorsze.
Produkcja energii w górę
Grupa PGE zanotowała w pierwszym półroczu 2021 wzrost produkcji energii o 4,4 TWh (+15 proc. w skali roku) do 32,9 TWh. To efekt skokowego wzrostu zapotrzebowania Krajowego Systemu Elektroenergetycznego, niższego importu energii netto oraz słabszej generacji źródeł wiatrowych.
Szczególnie wyraźnie zwiększyła się produkcja w elektrowniach na węglu brunatnym, osiągając wartość 17,6 TWh (największy przyrost produkcji nastąpił w Elektrowni Turów o 2 TWh). Generacja z węgla kamiennego wzrosła o 15 proc. i wyniosła 11,3 TWh.
Odnawialne źródła energii wyprodukowały łącznie 1,2 TWh (spadek o 8 proc.). Na mniejszą produkcję w tym segmencie wpłynęły przede wszystkim mniej korzystne warunki wietrzne.
Wolumen dystrybuowanej energii elektrycznej osiągnął wartość 18,6 TWh (wzrost o 8 proc. rok do roku, ze względu na wyższe zapotrzebowania na energię elektryczną w KSE).
Grupa PGE wytwarza 41 proc. produkcji netto energii elektrycznej w Polsce, a jej udział w rynku ciepła wynosi 18 proc. Szacuje swój udział w rynku energii ze źródeł odnawialnych na 10 proc. Na obszarze dystrybucyjnym wielkości około 123 tys. kilometrów kwadratowych obsługuje 5,5 mln klientów.