Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|
aktualizacja

Mocny spadek sprzedaży iPhone'ów. To nie były dobre święta dla Apple

9
Podziel się:

Apple może się pochwalić wzrostem przychodów z usług, tabletów czy komputerów, ale najważniejsze źródło sprzedaży wysycha. W trzech ostatnich miesiącach 2018 roku firma sprzedała o blisko 10 mln iPhone'ów mniej niż rok wcześniej.

Koncern Apple odkrył karty.
Koncern Apple odkrył karty. (Materiały prasowe)

Czwarta największa spółka na amerykańskiej giełdzie odkryła karty. Apple opublikował najnowszy raport finansowy. Jego wymowa wzbudziła skrajne emocje. Z jednej strony koncern notuje pierwszy spadek sprzedaży i zysków w okresie świątecznym od dekady. Fatalnie wypadły statystyki na chińskim rynku.

Jednocześnie sprzedaż poszczególnych produktów ciągle jest bardzo duża i pozwala Apple utrzymać mocną pozycję na rynku. M.in. dlatego notowania akcji Apple po publikacji wyraźnie poszły w górę. Obecnie notowania rosną ponad 5 proc. w porównaniu z zamknięciem wtorkowej sesji. Inwestorzy są pozytywnie zaskoczeni. Byli przygotowani na gorsze wyniki po mocno niepokojących zapowiedziach prezesa Tima Cooka z początku stycznia.

Sprzedaż Apple w Europie w czwartym kwartale ubiegłego roku była o blisko miliard mniejsza niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Warto przy tym zauważyć, że akurat w Polsce wyniki rosną. I to mocniej niż oczekiwano, za co pochwalił nasz kraj sam prezes Apple. Stratę nadrobiła sprzedaż w USA, która rok do roku zwiększyła się o 1,8 mld dolarów.

Zobacz także: Szefowie Apple naciskają na Donalda Trumpa, żeby się uspokoił. "Na jesieni może być gorąco"

Zdecydowanie największy zawód jest statystykami w Chinach. Na tym ogromnym rynku zbytu, który stanowi 15 proc. całkowitej sprzedaży Apple, koncern odnotował aż 27-procentowy spadek przychodów ze sprzedaży w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Mowa o statystykach gorszych o prawie 5 mld dolarów, podczas gdy sprzedaż całej firmy spadła o około 4 mld dolarów.

Apple to głównie iPhone

W sumie wartość sprzedanych towarów i usług z charakterystycznym symbolem nadgryzionego jabłka wyniosła od października do grudnia 84,3 mld dolarów. Za ponad połowę (62 proc.) tej kwoty odpowiadają iPhone'y. Szacuje się, że w ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku nabywców znalazło 66 mln tych urządzeń. Dużo, ale rok wcześniej wynik był o 10 mln wyższy. Jednocześnie trzeba przyznać, że to wynik zbliżony do głównego konkurenta - Samsunga.

W komentarzu do wyników prezes Tim Cook wskazał, że cykl życia iPhone’a wydłuża się. Stąd tez trudno poprawiać wyniki sprzedaży w nieskończoność. Podkreślił, że Apple projektuje urządzenia, aby służyły tak długo, jak to możliwe. Ze statystyk wynika, że najpopularniejszym obecnie modelem jest iPhone XR, który wyprzedza iPhone XS Max. Na całym świecie liczba aktywnych iPhone’ów szacowana jest na 900 mln.

Inne statystyki rosną

Drugim największym źródłem przychodów Apple są usługi (13 proc. całkowitej sprzedaży). Tu widać było bardzo mocny wzrost do blisko 11 mld dolarów. Mowa m.in. o serwisie z muzyką. Spółka pochwaliła się, że ma już ponad 50 mln użytkowników, którzy korzystają z abonamentu.

Niecałe 10 proc. przychodów generuje sprzedaż komputerów. Sprzęt spod znaku Mac sprzedał się lepiej niż przed rokiem i to o prawie 9 proc. Poprawa o 600 mln dolarów pozwoliła osiągnąć spółce 7,4 mld dolarów. Swój udział w tym miał m.in. nowy MacBook Air.

Pozytywnie zaskoczyły wyniki tabletów iPad. Od kilku lat obserwowaliśmy raczej spadek zainteresowania tym sprzętem. Tymczasem końcówka ubiegłego roku przyniosła o okrągły miliard dolarów większą sprzedaż. Zwyżka o 17 proc. pozwoliła na osiągnięcie 6,7 mld dolarów w tym segmencie.

Nowością w raporcie Apple są szczegółowe statystyki mniejszych urządzeń i akcesoriów domowych. Nie dziwi wyodrębnienie tej kategorii, bo spółka poprawiła sprzedaż aż o jedną trzecią. Wzrosła do 7,3 mld dolarów. Dobrze przyjęto m.in. Apple Watch Series 4.

Przy okazji publikacji sprawozdania poznaliśmy prognozy zarządu Apple w odniesieniu do kolejnego kwartału. Władze spodziewają się dalszego spadku przychodów, tym razem na poziomie 3-4 proc. To oznaczałoby około 55-59 mld dolarów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(9)
WYRÓŻNIONE
Tomek
6 lat temu
Może ludzie madrzeja. IPhone nie wart ceny
Deleeeeleee
6 lat temu
Po co Chinczycy maja kupowac appla skoro maja cala mase wlasnych marek i tym samym moga wspierac wlasny produkt i wlasna gospodarke?
etrg
6 lat temu
No to teraz znamy przyczynę wojny USA z Huawei. Nota bene mam telefon Huaweia i stwierdzam, że to super sprzęt, tym bardziej, że mam także inne topowe smartfony (taki ze mnie gadżeciarz) i mam porównanie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
mamok
6 lat temu
Ciekaw jestem czy to coś nie szpieguje .
Benek
6 lat temu
Mam Huawei który jest pod każdym względem lepszy od Srajfona.
hanz
6 lat temu
Dlatego atakują huawei amerykański cynizm.
BUKSY NA SEL...
6 lat temu
No prosze,PIS pozamykal sklepy w niedziele i spadek sprzedazy Ajfonow . Cierpliwosc Polakow jest na wyczerpaniu !!!!!!
tt
6 lat temu
super nie ma co przeplacac za zlomy