Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Morawiecki: Nie będzie potrzeby nowelizacji budżetu w zw. z tarczą w I półr.

42
Podziel się:

Tarcza antykryzysowa będzie finansowana z różnych instrumentów finansowych, niektóre działania będą finansowane bezpośrednio i pośrednio z budżetu państwa, powiedział premier Mateusz Morawiecki. Zapowiedział, że w tym półroczu nie ma potrzeby nowelizacji budżetu.

Morawiecki: Nie będzie potrzeby nowelizacji budżetu w zw. z tarczą w I półr.

Szacunkowa wartość tarczy ma wynieść 212 mld zł.

"Nie ma konieczności natychmiastowej nowelizacji budżetu, bo mamy budżet bardzo płynny, mamy zabezpieczone potrzeby finansowe na poziomie 77% na ten rok. Jeśli trzeba będzie (...) w drugiej połowie roku, to oczywiście zaproponujemy odpowiednią nowelizację" - powiedział.

"Środki budżetowe to 434-435 mld, natomiast cały sektor finansów publicznych to ponad 900 mld zł i w poszczególnych filarach planujemy uruchamianie różnego rodzaju instrumentów finansowych" - powiedział Morawiecki na konferencji prasowej.

Tarcza składa się z 5 części: filaru osłonowego dla pracowników, filaru gwarancji kredytowych, wsparcia dla służby zdrowia, filaru kapitałowego i inwestycji publicznych, poinformował premier Mateusz Morawiecki. Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że projekty ustaw realizujących ten pakiet powinny być gotowe jeszcze w tym tygodniu.

"Filar pierwszy składa się w większości z założonych wydatków budżetowych lub wydatków z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS), a ponieważ FUS jest dodatkowo zasilany z budżetu, to można powiedzieć, że są to pieniądze z budżetu" - powiedział Morawiecki.

"Trzeci filar, te dodatkowe środki na służbę zdrowia, na walkę z koronawirusem to również środki budżetowe z dodatkowej emisji obligacji" - dodał.

W ramach jednego z filarów ma powstać Fundusz Inwestycji Publicznych.

Środki z tego Funduszu "będziemy wydatkować wraz z konkretnymi projektami, będą współfinansowane również z jednostkami samorządu terytorialnego w różnych kategoriach: cyfrowe, klimatyczne, kolejowe, energetyczne, telekomunikacyjne, internetowe i wiele innych rodzajów. To również środki budżetowe" - powiedział.

Z kolei zapewnienie dodatkowej płynności dla instytucji finansowych jest - jak podkreślił Morawiecki - de facto bardzo skomplikowaną kombinacją różnych instrumentów Narodowego Banku Polskiego oraz wymogów regulacyjnych zastosowanych przez Komisję Nadzoru Finansowego i odpowiedzią ze strony sektora finansowego.

"A wiec tutaj te implikacje budżetowe będą pośrednie i nie tak duże jak pokazujemy. Bezpośrednie implikacje budżetowe mogą być znacząco mniejsze, zależy jak odbije się akcja kredytowa i czy wzrost gospodarczy ruszy z powrotem" - podkreślił. "Mam bardzo mocną nadzieję, że to nastąpi w drugiej połowie roku i że ten koszt będzie minimalny" - dodał

Filar drugi to również kompleksowy wachlarz różnych instrumentów finansowych gwarancyjnych, kredytowych, ale także również na pokrycie bezpośredniego ryzyka kredytowego, leasingowego.

"Tutaj zaangażowanych będzie sporo środków pośrednio i bezpośrednio budżetowych, aczkolwiek od tempa odbicia się naszej gospodarki będzie zależał zakres ryzyka, które się zmaterializuje. To ryzyko może sięgnąć kilku miliardów, może sięgnąć kilkunastu lub więcej miliardów" - podkreślił.

"Ta kwota 74 mld to nie jest kwota, którą angażujemy bezpośrednio z budżetu, ale przez lewary kredytowe, gwarancyjne, refundację kredytów eksportowych. To umożliwianie prowadzenia czy to akcji kredytowej, czy działalności gospodarczej, względnie eksportu lub działalności gospodarczej" - powiedział premier.

(ISBNews)

giełda
wiadomości
giełda na żywo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(42)
WYRÓŻNIONE
Jericho
5 lata temu
Odbicie się nastąpi i myślę, że wszystko pójdzie wtedy do góry, a ceny w dół. Jeszcze ten kryzys i pomysł z tarczą wniesie Polskę na wyższy poziom ekonomiczny. Polecam poczytać przypadek z Islandii, która po totalnym kryzysie miała wzrost PKB 7,2 proc. w 2016
Ruczaj
5 lata temu
Wszystkie z wymienionych filarów właściwie rzecz biorąc chronią przed kryzysem. Pytanie w jakich kwotach? Na ten moment krytykują, że mało, ale przecież to dopiero początek, dla mnie idealnie, ani na wyrost, ani za mało, a 212 mld zł to przecież około 10% polskiego PKB
Elekcyjny
5 lata temu
Według mnie jest to najlepszy pomysł z możliwych szczególnie jeśli ocenimy zasobność i kondycję obecnej Polski. Polski, która przyPOminam kiedyś była w ciężkim kryzysie i dopiero od 5 lat stoi na nogach.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (42)
simon
5 lata temu
Kryzys nie będzie trwać wiecznie, damy radę. Najważniejsze, to ogarnięcie najtrudniejszego czasu, utrzymanie miejsc pracy, ochrona przed długami.
Bartek
5 lata temu
Akurat na możliwości budżetowe naszego państwa to rząd doskonale wykalkulował projekt tarczy i jest on precyzyjny.A premier mówił że mamy jeszcze w zapasie fundusze w razie gorszego kryzysu,chociaż ja myślę że niedługo już Polska będzie funkcjonować normalnie.
Jason
5 lata temu
Ludzie,którzy się wypowiadają pewnie nawet nie mają firmy,albo nie czytali filarów tarczy,albo wgl nic nie wiedzą o biznesie.Dlatego premierze tych hejtów lepiej nie słuchać i robić swoje.
Pawełos
5 lata temu
Premier jest wykształconym bankowcem,kto jak nie on może mieć pojęcie o budżecie,wątpię że opozycja by zrobiła lepiej projekt antykryzysowy.
andersen
5 lata temu
Tarcza zabezpiecza miejsca pracy. A to jest najważniejsze. Rząd zrobił wielką robotę.
...
Następna strona