"W lipcu wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w budownictwie kształtuje się na poziomie zbliżonym do czerwca i maja. Utrzymują się pozytywne choć niższe oceny bieżącego portfela zamówień krajowych i zagranicznych, a przedsiębiorstwa budowlane przewidują wzrost zatrudnienia zbliżony do zgłaszanego przed miesiącem. Natomiast wykorzystanie mocy produkcyjnych jest częściej niż w ostatnich 2 miesiącach oceniane jako niewystarczające. W lipcu oczekujemy wzrostu produkcji budowlanej. Szacujemy, że roczny wzrost produkcji budowlano-montażowej będzie zbliżony do 10%" - czytamy w komentarzu do danych GUS.
"Według wstępnych danych GUS w czerwcu br. produkcja budowlano-montażowa spadła o 0,7% r/r. Wynik jest niższy od oczekiwań. Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym produkcja była wyższa o 4,7% (r/r), co wskazuje na to, że decydujące w tym miesiącu były czynniki pozaekonomiczne. Dodatkowo należy uwzględnić wysoką bazę sprzed roku, kiedy to produkcja budowlana wzrosła o 24,7%. W kolejnych miesiącach spodziewamy się przyspieszenia produkcji, co powinno przełożyć się na wzrost stopy inwestycji w całym roku" - czytamy dalej.
Eksperci zwrócili uwagę, że na historycznie wysokim poziomie (421 tys.) w czerwcu utrzymywało się natomiast przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw budowlanych.
"Oznacza to, że w stosunku do czerwca ub. roku w sektorze budowlanym powstało ok. 18 tys. nowych miejsc pracy. Dla porównania przeciętne zatrudnienie w branży w całym 2017 r. wyniosło 387 tys., a w 2018 r. 407 tys." - czytamy dalej.