"Wszystkie cele, zadania i narzędzia Fundacji wypracowaliśmy wspólnie z polskimi przedsiębiorcami. Instytucja ma im pokazywać, jakie rozwiązania i w jaki sposób mogą wdrożyć w swoich firmach, by skutecznie stawiać czoła współczesnym wyzwaniom Przemysłu 4.0" - powiedziała szefowa MPiT Jadwiga Emilewicz, cytowana na profilu resortu na Twitterze.
Wcześniej w marcu wiceminister przedsiębiorczości i technologii Marcin Ociepa zapowiadał w rozmowie z ISBnews, że minister przedsiębiorczości i technologii powoła radę oraz zarząd Fundacji Platformy Przemysłu Przyszłości do 8 kwietnia br. Celem powołanej Fundacji jest wspieranie działań polskich przedsiębiorstw na drodze transformacji cyfrowej, a zgodnie z zapisami ustawy, w skład rady Fundacji wejdą przedstawiciele różnych resortów, nauki i przemysłu, podał także.
Jego zdaniem, korzyścią z tego, że Fundacja jest powoływana na mocy ustawy jest jej podleganie zasadom funkcjonowania instytucji publicznych umożliwia transparentność działań oraz kontrole przez odpowiednie organy państwa.
Jak tłumaczył wiceminister, Fundacja, w dużym uproszczeniu, ma łączyć świat biznesu i świat nauki oraz pomóc w transformacji polskiej gospodarki w kierunku przemysłu 4.0. Rząd chce podwyższyć wskaźniki cyfryzacji, automatyzacji czy robotyzacji polskich przedsiębiorstw. Do tej pory brakowało odpowiedniej współpracy. Fundacja ma być takim pomostem pomiędzy tymi światami i skupiać się wokół konkretnych projektów i wspólnych wyzwań, wskazywał Ociepa.
Ustawa o Fundacji Platforma Przemysłu Przyszłości weszła w życie 11 marca br.