"Nadmierna liczba dokumentów, których wymaga się na samym starcie inwestycji, wydłuża proces budowy. Obecnie organ, który wydaje pozwolenie na budowę, nie weryfikuje projektu budowlanego pod kątem technicznym, a jedynie sprawdza kompletność dokumentów. Projekt techniczny, który stanowi około 35% całej dokumentacji, to szczególne warunki techniczne i bardzo szczegółowe opisy dla danego obiektu budowlanego. Często zmienia się on w procesie inwestycyjnym. Teraz projekt techniczny będzie mógł być wykonany po uzyskaniu pozwolenia na budowę, ale przed rozpoczęciem prac budowlanych" - powiedział wiceminister rozwoju Robert Nowicki cytowany w komunikacie.
Według niego obowiązkiem kierownika budowy będzie posiadanie aktualnego projektu technicznego na placu budowy, a projektant będzie składał oświadczenie o jego poprawności i sporządzeniu przed rozpoczęciem robót budowlanych.
"Dzięki temu zostaną dochowane warunki bezpieczeństwa, a jednocześnie proces skróci się po stronie inwestora. Również urzędy będą miały ułatwioną pracę, bo to kilkanaście milionów stron dokumentacji rocznie" - dodał Nowicki.
Zdaniem resortu, ważna zmiana, która poprawia bezpieczeństwo budynków, dotyczy starych - co najmniej 20-letnich - samowoli budowlanych. Łatwiej będzie je zalegalizować, co pozwoli włączyć je w system kontroli okresowych zapewniających ich bezpieczne użytkowanie. Warunkiem dokonania legalizacji na podstawie uproszczonej, bezpłatnej procedury będzie przedstawienie ekspertyzy technicznej, potwierdzającej możliwość bezpiecznego użytkowania obiektu i geodezyjnej inwentaryzacji powykonawczej. Zmiana ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa użytkowania obiektów budowlanych.
"Na etapie składania wniosku o pozwolenie na budowę lub zgłoszenia, budujący będą składać mniej dokumentów. Inwestor do wniosku o pozwolenie na budowę będzie dołączał tylko część obecnego projektu budowlanego. Zmniejszy się również liczba wymaganych egzemplarzy projektu dołączanego do wniosku. Po zmianach projekt budowlany będzie składał się z projektu zagospodarowania działki lub terenu (usytuowanie, układ komunikacyjny, informacja o obszarze oddziaływania obiektu), projektu architektoniczno-budowlanego (układ przestrzenny, projektowane rozwiązania techniczne i materiałowe) i projektu technicznego (opis konstrukcji, instalacji, charakterystyka energetyczna). Projekt techniczny będzie trzeba złożyć w urzędzie nadzoru budowlanego dopiero razem z wnioskiem o udzielenie pozwolenia na użytkowanie lub zgłoszeniem zakończenia robót. Nie zwalnia to z obowiązku sporządzenia projektu technicznego i przekazania go kierownikowi budowy przed rozpoczęciem robót budowlanych" - czytamy także.
MR zwraca także uwagę, że biletomaty, wpłatomaty, automaty sprzedające, paczkomaty, automaty przechowujące przesyłki lub automaty służące do wykonywania innego rodzaju usług o wysokości do 3 m włącznie będą wprost w ustawie zwolnione z obowiązku pozwolenia na budowę oraz zgłoszenia. Na dynamicznie rozwijającym się rynku różnego rodzaju automatów niepotrzebna jest decyzja o pozwoleniu na budowę i dziennik budowy dla każdego takiego automatu.
"W nowelizacji pojawią się kolejne zwolnienia z obowiązku uzyskiwania pozwolenia na budowę, między innymi dla instalacji gazowych wykonywanych wewnątrz i na zewnątrz użytkowanego budynku, stacji regazyfikacji LNG o pojemności zbiornika magazynowania gazu do 10 m3, niecek dezynfekcyjnych w tym niecek dezynfekcyjnych z zadaszeniem, wszystkich oczyszczalni ścieków o wydajności do 7,5 m3, a nie tak jak dotychczas tylko tych przydomowych czy przydomowych tarasów naziemnych. Z obowiązku zgłoszenia zwolnione będą np. urządzenia melioracji wodnej, a także budowa stawów i zbiorników wodnych o powierzchni, która nie przekracza 1000 m2 i głębokości nieprzekraczającej 3 m położonych w całości na gruntach rolnych" - podano także.
Ustawa zakłada wprowadzenie granicznego, pięcioletniego terminu dla stwierdzenia nieważności decyzji pozwolenia na budowę i decyzji o pozwoleniu na użytkowanie. Do tej pory było tak, że nieważność decyzji o pozwoleniu na budowę można było stwierdzić wiele lat po tym, jak budynek już powstał i był użytkowany. Prowadziło to do niepewności prawnej. Nowe rozwiązania sprawią, że po 5 latach od doręczenia lub ogłoszenia decyzji nie będzie można już jej wzruszyć, czytamy dalej.
Kwestie bezpieczeństwa użytkowania wzmocnione będą również w kwestii zmiany sposobu użytkowania budynku wpływającej na bezpieczeństwo przeciwpożarowe. Na przykład przy zmianie mieszkania na przedszkole czy piwnicy w bloku na escape room. W takiej sytuacji konieczne będzie sporządzenie ekspertyzy przeciwpożarowej.
"Zmiany ułatwią i przyspieszą przygotowanie nowych inwestycji. Będą sprzyjać szybszemu przyłączaniu nowych inwestycji do sieci elektroenergetycznych, gazowych, ciepłowniczych, wodociągowych i kanalizacyjnych. Pojawią się konkretne terminy dla przedsiębiorstw na wydanie warunków przyłączenia do sieci, których przekroczenie spowoduje naliczenie kar. Ustawa wprowadza także zakaz pobierania przez przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne opłat za wydanie warunków technicznych przyłączenia do sieci" - podsumowano w materiale.