System, którego moc przerobowa wyniesie 160 tys. ton rocznie, obejmie ponad 1,6 mln mieszkańców Gdańska i okolicznych gmin.
"Problem zagospodarowania odpadów narasta, dlatego wsparcie rządowe i unijne jest potrzebne, żeby realizować takie inwestycje, jak ta w Gdańsku. Projekt ma duże znaczenie, bo odpowiada na deficyt, który występuje nie tylko lokalnie czy regionalnie, ale ma charakter ogólnopolski" - podpisaną dzisiaj w NFOŚiGW umowę skomentował wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego Marcin Horała, cytowany w komunikacie.
"Ponadto korzyści z realizacji tego przedsięwzięcia są wielowymiarowe. To ważny i dobry krok na drodze do zagwarantowania termicznego przekształcania odpadów, które nie nadają się do recyklingu. Dzięki temu z jednej strony minimalizuje się zagrożenia dla środowiska i jednocześnie wytwarza energię cieplną i elektryczną, a z drugiej ogranicza wzrost obciążeń mieszkańców" - dodał wiceminister.
Gdański projekt jest realizowany w formule PPP, czyli partnerstwa publiczno-prywatnego (przy współudziale włosko-francuskiego konsorcjum firm Astaldi, Termomeccanica Ecologia i Dalkia Wastenergy). Jego koszt całkowity to 692 mln zł.
"Prace związane z rozwojem gdańskiej gospodarki odpadami komunalnymi zostaną ukończone w czerwcu 2023 r. Przedsięwzięcie obejmuje budowę nowego zakładu termicznego przekształcania odpadów o przepustowości nominalnej 160 tys. Mg/rok (ton rocznie) przy wartości opałowej 11 MJ/kg. Zakład będzie przystosowany do termicznego przekształcania resztkowych odpadów komunalnych (frakcji energetycznej wydzielonej z odpadów komunalnych oraz odpadów pochodzących z przetworzenia odpadów komunalnych). Planowana instalacja będzie utylizować odpady z Gdańska i ponad 30 pomorskich gmin. Została też przewidziana w Wojewódzkim Planie Gospodarki Odpadami województwa pomorskiego do obsługi regionów Północnego, Zachodniego i Wschodniego" - czytamy w komunikacie.
Obecnie w Polsce istnieje 9 aktywnych zakładów termicznego przetwarzania odpadów o podobnym charakterze. Zgodnie z prawem, od 2016 r. składowanie odpadów z tzw. frakcji energetycznej (o cieple spalania powyżej 6 MJ/kg) jest zakazane i obciążone karami finansowymi.