Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Michał Stajniak
|
aktualizacja

Notowania giełdowe. Polska giełda boi się wyroku TSUE

29
Podziel się:

Sytuacja na rynkach finansowych jest na koniec tygodnia była raczej spokojna. Na większości rynków widoczne były wzrosty, które wywołane zostały brakiem eskalacji wojny handlowej, uspokojeniem sytuacji na Bliskim Wschodzie czy w końcu ostatnią obniżką stóp procentowych przez Fed.

Inwestorzy bacznie obserwują sytuację na rynkach.
Inwestorzy bacznie obserwują sytuację na rynkach. (East News)

Niespokojnie jest niestety na polskim rynku. Choć do wyroku TSUE zostało jeszcze trochę czasu, to jednak wyznaczenie konkretnego terminu jego wydania doprowadziło do pojawienia się dużego niepokoju wśród inwestorów.

W piątek ogłoszono, że decyzja Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie kredytów frankowych zostanie ogłoszona rano dnia 3 października. Będzie to bardzo ważny dzień dla całego sektora bankowego w Polsce. Rynek bardzo mocno obawia się pozytywnego wyroku dla frankowiczów, ze względu na to, że w maju rzecznik generalny Trybunału wskazywał w rekomendacji na winę banków.

W przypadku podobnego wyroku polski sektor bankowy stoi przed możliwością strat rzędu 60 mld złotych. Może to zaburzyć stabilnością systemu finansowego w Polsce oraz zatrzymać akcję kredytową. Jest to gotowa recepta na wewnętrzny kryzys finansowy.

Zobacz także: Inwestycje. Firmy coraz chętniej omijają giełdę

Oczywiście wszystko nie jest jeszcze przesądzone i ważne będzie również zdanie polskich władz na ten temat. Niemniej decyzja TSUE może stworzyć podstawy do wielu spraw sądowych przy których banki również mogą mieć spore problemy ze względu na możliwe zawieszenie spłat kredytów.

Warto w tym miejscu wspomnieć, że sektor bankowy w Polsce stanowi trzon Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. Indeksy mocno dzisiaj traciły. WIG20 stracił 0,91 proc., natomiast mWIG40 zniżkował aż o 1,91 proc.

Podobna sytuacja pod względem presji sprzedaży widoczna była na polskim złotym. Widać generalną niechęć inwestorów zagranicznych do polskich aktywów, którzy mogą wycofywać się z naszego rynku nie tylko przed decyzją TSUE, ale również zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi.

Z kolei sytuacja na pozostałych rynkach wygląda całkiem stabilnie. W poniedziałek poznamy ważne dane dotyczące perspektyw europejskich gospodarek. Będą to wstępne indeksy PMI za wrzesień. Z kolei w przypadku Wall Street kluczowe wydają się rezultaty pierwszych rozmów między Chinami oraz USA. W tym momencie Bliski Wschód nie jest raczej zagrożeniem, biorąc pod uwagę silną chęć dyplomatycznego rozwiązania przez Donalda Trumpa.

Przed zamknięciem DAX zyskiwał 0,11 proc., natomiast CAC40 zyskiwał niemal 0,5 proc. Na Wall Street S&P 500 zyskiwał 0,2 proc., podobnie jak DJIA. Zniżkował jednak Nasdaq na poziomie 0,9 proc.. Dla przypomnienia WIG20 stracił w piątek 0,91 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
xtb
KOMENTARZE
(29)
WYRÓŻNIONE
Mariusz
5 lata temu
JAk banki mogły coś stracić skoro nigdy tego nie miały :)
frankowicz
5 lata temu
Kłamstwo ma krótkie nogi jak mawia nasze stare przysłowie. Czekaliśmy kilka/naście lat. Będzie gorąco w gospodarce.
Mateusz
5 lata temu
Banki stracą 60 miliardów to odwołają natychmiast nierząd pis , taki mamy klimat .
NAJNOWSZE KOMENTARZE (29)
Sroła
5 lata temu
Byście się lepiej pochwalili co się dzieje z obligacjami
Lublinianin M...
5 lata temu
LUBLINIANIN MMJaki krach? Pieniądze wrócą do ludzi. Ludzie pójdą na zakupy. Fabryki ruszą z produkcją. Państwo zarobi tylko 23% z VAT
Rysiek
5 lata temu
A przecież pan milioner morawiecki mocno napierał na swoich pracowników żeby udzielali na maxa kredyty frankowe. Pytam dlaczego tzn co wiedział? Tak stwierdził jego bliski współpracownik. To straszne ale w Polsce cos przeciw pracownikom rzadu nie znajdzievrozwiazania, do tego było potrzebna reforma sadownictwa.
Tores
5 lata temu
Nasz rząd będzie mataczył bo NBP przejęło nordeę i ma dużo kredytœw frankowych. NBP ma zatem duży zysk od tych kredytów dlatego asystentki mają takie pensje. Mam nadzieję ze oszukiwanie kredytobiorców frankowych znajdzie swoje zakończenie. Płace 11 lat i mam nadal więcej do zapłaty niż wziąłem. To bandytyzm 21 wieku.
Sydney
5 lata temu
Niech banki zwrócą co oszukańczo zabrały-jeszcze żaden bank nie zbankrutował z tego powodu,to ściema.
...
Następna strona