Początkowo zarząd w imieniu całej grupy Open Finance informował o zwolnieniu maksymalnie 440 pracowników zatrudnionych w Open Finance i Home Broker. W ten sposób największy pośrednik finansowy w Polsce chciał ściąć koszty w związku z kryzysem wywołanym koronawirusem.
Po blisko dwóch tygodniach rozmów z pracownikami uzgodniono, że procedurą zwolnień grupowych będzie objętych znacznie mniej osób - maksymalnie 340. Odpowiednio 285 w Open Finance i 55 w Home Broker.
Cały proces będzie rozłożony w czasie od 21 kwietnia do 31 maja.
Pośrednik finansowy chce ograniczyć koszty. O ile? Tego nie podaje. Wiemy za to, że zwolnienia wiążą się z wydatkami związanymi m.in. z odprawami. Koszt redukcji zatrudnienia zarząd oszacował w sumie na około milion złotych (903 tys. w Open Finance i 101 tys. zł w Home Broker).
"Regulamin zwolnień grupowych określa m.in. szczegółowe przyczyny zamierzonego grupowego zwolnienia pracowników kryteria wyboru pracowników, których umowy o pracę zostaną rozwiązane w ramach zwolnień grupowych oraz warunki odpraw" - czytamy w komunikacie. Szczególy nie są jednak znane.
Grupa Open Finance jeszcze przed epidemią nie radziła sobie najlepiej. Najnowsze dane finansowe pokazują, że po pierwszych dziewięciu miesiącach 2019 roku nie udało jej się wypracować ani złotówki zysku. Co więcej, miała 15 mln zł straty netto. W analogicznym okresie poprzedniego roku była na plusie prawie 8 mln zł.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie