Zarząd Orange Polska podpisał ze związkami zawodowymi zmiany dotyczące wcześniej negocjowanej umowy społecznej na lata 2020-2021. Ma to związek z negatywnymi skutkami epidemii koronawirusa, które odbiją się na finansach spółki.
"Poziom podwyżek wynagrodzeń zasadniczych w roku 2020 został zmniejszony z 3,5 proc. do 1 proc." - czytamy w komunikacie Orange.
Jednocześnie pracodawca złożył deklarację o minimalizacji liczby wręczanych wypowiedzeń z tytułu zwolnień grupowych do końca 2020 roku, co oznacza, że limit odejść pracowników w tym roku, który został w umowie społecznej ustalony na maksymalnie 1 250 osób, może nie zostać w pełni wykorzystany. Konkretna liczba jednak nie padła.
Jak informuje spółka, warunki dotyczące wysokości odpraw oraz dodatkowych odszkodowań dla odchodzących pracowników określone w umowie społecznej nie zmieniły się. Niestety szczegóły uzgodnień nie zostały podane do publicznej wiadomości.
Nie uległ również zmianie poziom możliwych podwyżek wynagrodzeń zasadniczych w roku 2021 (3,5 proc.) oraz limit odejść (850 osób).
To już kolejna podobna decyzja władz Orange w ostatnim czasie. Na początku czerwca spółka podpisała ze związkami zawodowymi porozumienie dotyczące zmian w zakresie m.in. nagród jubileuszowych. Zgodnie z wcześniejszymi zapisami pracownikom przysługiwały nagrody jubileuszowe z tytułu długoletniej pracy. Według nowych uzgodnionych zapisów, obecny system nagród jubileuszowych przestanie istnieć od kwietnia 2021 roku.
Jednocześnie, w okresie kwiecień - grudzień 2021 pracownikom, którzy osiągną staż w przedziale 15-30 lat otrzymają jednorazową nagrodę jubileuszową w określonej kwotowo wysokości zależnej od stażu pracy.
Zarząd Orange zmiany tłumaczy trudną sytuacją. Potwierdzają to wyniki za pierwszy kwartał tego roku. Spółka nie wypracowała zysku, a zamiast tego miała 36 mln zł straty. Na minusie była również w analogicznym okresie poprzedniego roku, ale wtedy straty były na poziomie ledwie 2 mln zł.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie