Koncern PKN Orlen, kojarzony głównie z paliwami, inwestuje coraz mocniej w energetykę. Stawia m.in. na odnawialne źródła, w tym na wiatraki. Właśnie dostał zgodę urzędników na przejęcie trzech farm wiatrowych na Pomorzu.
PKN Orlen uzyskał zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) na przejęcie trzech lądowych farm wiatrowych działających na Pomorzu, o łącznej mocy około 90 MW.
Czytaj więcej: Lockdown szkodzi złotemu. Kurs euro trzeci raz na szczycie - najwyżej od 2009 roku
Tym samym nic już nie stoi na przeszkodzie by państwowy gigant wykupił farmy od dotychczasowych właścicieli, którymi są hiszpańskie fundusze inwestycyjne: Taiga Inversiones Eolicas oraz Santander Energias Renovables. Wartość transakcji to około 380 mln zł.
Po planowanej na kwiecień finalizacji transakcji grupa Orlen będzie posiadała w Polsce 353 MW mocy zainstalowanych w energetyce wiatrowej, stając się czwartym co do wielkości graczem na tym rynku.
- Zgoda UOKiK na przejęcie przez PKN Orlen lądowych farm wiatrowych to ważny krok w budowie nowoczesnego koncernu multienergetycznego, z silnym segmentem energetycznym, opartym o czyste źródła wytwarzania. W strategii Orlen2030 zapowiedzieliśmy, że w ciągu dekady zamierzamy osiągnąć 2,5 GW w odnawialnych źródłach energii i już dzisiaj konsekwentnie realizujemy ten plan - podkreśla prezes Orlenu Daniel Obajtek.
- To odpowiedź nie tylko na kwestie regulacyjne, ale też oczekiwania naszych klientów i akcjonariuszy - przyznaje.
Transakcja obejmuje zakup trzech farm wiatrowych zlokalizowanych w miejscowościach Kobylnica (41,4 MW), Subkowy (8 MW) i Nowotna (40 MW) w województwie pomorskim. Wszystkie farmy objęte są systemem wsparcia zielonych certyfikatów i znajdują się w obszarze działalności Energa Operator.
Ich łączna produkcja energii elektrycznej wynosi ok. 280 GWh rocznie. Na podstawie obecnie zawartych umów farmy wiatrowe mają zagwarantowany odbiór wyprodukowanej energii w perspektywie od roku do dziesięciu lat.