Daniel Obajtek, przez niektórych typowany nawet na przyszłego premiera, nakreślił mapę i przybliżony harmonogram ważnych kroków na drodze do finalizacji dwóch wielkich przedsięwzięć związanych z największymi państwowymi spółkami. Chodzi o zapowiadane od dawna przejęcia Lotosu i PGNiG.
- W czerwcu będzie ogłoszony partner w sprawie przejęcia grupy Lotos, a do końca 2021 roku powinno się udać zamknąć całą transakcję, pod warunkiem, że uda się wydzielić rafinerię w Gdańsku do osobnej spółki - zapowiedział prezes Obajtek.
Zastrzegł jednocześnie, że nie jest przesądzone, czy będzie to jeden partner do realizacji wszystkich warunków zaradczych wskazanych przez Komisję Europejską czy będzie ich więcej.
Przypomnijmy, że płocki koncern dostał zielone światło na przeprowadzenie transakcji, ale pod pewnymi warunkami. W odpowiedzi na stwierdzone przez Komisję problemy w zakresie konkurencji PKN Orlen zaproponował m.in. sprzedaż 30 proc. udziałów w rafinerii Lotos i sprzedaż 389 stacji detalicznych w Polsce, stanowiących około 80 proc. sieci Lotos.
- W marcu chcemy zakończyć merytoryczne prace nad wydzieleniem rafinerii, a na przełomie marca i kwietnia spodziewamy się ofert partnerów w sprawie warunków zaradczych - dodał Obajtek.
Szef Orlenu podkreślił również, że jeśli chodzi o większość aktywów, które KE nakazała koncernowi w ramach warunków zaradczych sprzedać, Orlen chciałby, aby odbyło się to w drodze wymiany aktywów. Na szczegóły jest jednak za wcześnie.
Co z przejęciem PGNiG?
- Z końcem marca będziemy wiedzieć, czy decyzję w sprawie przejęcia PGNiG podejmie UOKiK - zdradził Daniel Obajtek.
Na początku lutego członek zarządu koncernu ds. finansowych Jan Szewczak podkreślał, że jeśli Komisja Europejska przekaże tę sprawę do UOKiK, wtedy droga do przejęcia PGNiG będzie zdecydowanie krótsza i mniej skomplikowana.
Czytaj więcej: Rafako potrzebuje pomocy państwa lub nowego inwestora. Chodzi o tysiąc miejsc pracy
Jednocześnie płocki koncern zapowiedział, że wniosek ws. PGNiG może trafić do KE również do końca marca. Podobna procedura w odniesieniu do Lotosu trwała dość długo.
W ocenie Orlenu, jeżeli sprawę rozpatrywać będzie UOKiK, finalizacja transakcji powinna nastąpić do końca 2021 roku.