Rekordowe zyski Orlen zanotował w 2017 roku. Daniel Obajtek zasiadł na fotelu prezesa państwowego giganta lutym 2018 roku.
Od tego czasu zyski Orlenu zaczęły spadać z roku na rok. W 2017 roku zysk netto wyniósł 7,2 mld zł, natomiast w 2020 roku 3,4 mld zł, czyli ponad dwa razy mniej. Oczywiście wyniki w ostatnim roku pozostawały pod wpływem kryzysu wywołanego pandemią, jednak już w 2019 roku zysk był znacznie niższy i wyniósł 4,3 mld zł.
Spadek z roku na rok widać także w przypadku zysku operacyjnego EBIT. W 2017 roku, czyli tuż przed tym jak Daniel Obajtek został prezesem, Orlen wypracował 8,7 mld zł. W kolejnych latach zysk operacyjny zmniejszał się – do 5,4 mld zł w 2019 roku oraz 1,1 mld zł w ubiegłym roku.
Co innego zadłużenie – tu widzimy wyraźny wzrost. W 2017 roku dług netto państwowego giganta wynosił 0,8 mld zł, w 2019 roku już 2,5 mld zł, a w ubiegłym roku – aż 12 mld zł, podsumowuje "Gazeta Wyborcza”.
Za rządów Daniela Obajtka Orlen z coraz większym rozmachem zaczął też wydawać pieniądze na marketing, sponsoring, reklamę i prawników.
W 2019 roku na marketing, PR, doradców i zewnętrznych prawników państwowa spółka wydała łącznie prawie 423 mln zł, a do tego doszło 40 mln zł darowizn. To stanowiło równowartość aż 0,5 proc. przychodów koncernu.
Tymczasem w 2017 roku na takie wydatki Orlen przeznaczył łącznie 201,3 mln zł (koncern nie informował wtedy osobno o darowiznach). A wtedy odpowiadało to 0,3 proc. przychodów koncernu. Z tego wynika, że w ciągu dwóch pierwszych lat prezesury Obajtka wydatki Orlenu na marketing, sponsoring, doradców i prawników zwiększyły się ponad dwa razy, informuje "Gazeta Wyborcza". Wysłaliśmy do Orlenu prośbę o komentarz w tej sprawie. Czekamy na odpowiedź.
Zanim Daniel Obajtek zaczął zajmować ważne stanowiska w spółkach Skarbu Państwa, przez 9 lat, do 2015 roku, był wójtem gminy Pcim w województwie małopolskim.
Jego kariera nabrała tempa pod koniec 2015 roku, kiedy został prezesem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Zanim zasiadł na fotelu prezesa Energi, a potem Orlenu, był także przewodniczącym rady nadzorczej Lotos Biopaliwa, spółki zależnej Lotosu.