- Równolegle z inwestycjami wzmacniamy nasz udział w organizacjach branżowych. Poprzez współpracę z czołowymi ośrodkami badawczymi i wymianę wiedzy chcemy budować pozycję regionalnego lidera technologii wodorowych - wskazał szef Orlenu na Twitterze.
To nie pierwsza deklaracja prezesa dotycząca wodoru. - Wodór to paliwo przyszłości, które będzie znajdować szerokie zastosowanie nie tylko w transporcie, ale również w energetyce - mówił w zeszłym tygodniu, kiedy Orlen rozpoczął przetarg na wykonawcę hubu wodorowego we Włocławku.
- Już teraz intensyfikujemy prace nad rozwojem technologii wodorowych, tak by od 2022 roku zajmować silną pozycję konkurencyjną w tym segmencie. W pełnym wykorzystaniu szans rynkowych związanych z popularyzacją paliw alternatywnych wesprze nas także ogłoszone niedawno przystąpienie koncernu do Europejskiego Sojuszu na rzecz Czystego Wodoru – mówił wtedy Obajtek.
Nowa instalacja we Włocławku docelowo ma wytwarzać do 600 kg doczyszczonego wodoru na godzinę. Na pierwszym etapie moce produkcyjne instalacji będą wynosiły ok. 170 kg na godzinę, jednak jej konstrukcja modułowa pozwoli na elastyczne zwiększanie produkcji wraz ze wzrostem popytu.
Czytaj też: PGNiG kupuje udziały w złożach gazu w Norwegii
Paliwo będzie przeznaczone w pierwszej kolejności przede wszystkim dla transportu publicznego i towarowego. Koncern podpisał już kilka porozumień z samorządami - w tym z Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią, Krakowskim Holdingiem Komunalnym i Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym w Krakowie oraz Miastem Płock - będącymi potencjalnymi odbiorcami wodoru. Zakończenie inwestycji planowane jest w pierwszym półroczu 2022.