Gdy w Europie handel akcjami na giełdach powoli zmierza do końca, w Stanach Zjednoczonych dopiero zaczyna się gra. Tym razem gra toczy się o wysoką stawkę, bowiem na rynkach zagościła panika. Po gigantycznej przecenie ropy naftowej, która taniała rano nawet ponad 30 proc., przyszła kolej na akcje.
Indeks S&P500, grupujący pół tysiąca największych spółek z USA, błyskawicznie poleciał w dół. Będąc 7 proc. pod kreską władze giełdy zadecydowały o wstrzymaniu handlu. Ma to na celu danie czasu inwestorom, by ochłonęli. W ten sposób też giełda nie chce dopuścić do utraty kontroli nad sytuacją, która jest bardzo poważna.
Indeks S&P500 na starcie poniedziałkowej sesji miał wartość o blisko 200 pkt mniejszą niż na zamknięciu piątkowej sesji giełdowej. W tym samym czasie Dow Jones poleciał w dół blisko 2000 pkt. Agencja Reuters wskazuje, że to największy zjazd w historii indeksu.
Jeszcze niedawno amerykańskie indeksy biły rekordy wszech czasów. To już jednak przeszłość. Tylko w ciągu ostatniego tygodnia Dow Jones stracił na wartości blisko 9 proc. W skali miesiąca mowa o około 17 proc. Przekłada się to na ogromny spadek nie tylko wartości rynkowej spółek, ale i gigantyczne straty dla inwestorów. W krótkim czasie z kont maklerskich wyparowały miliardy dolarów.
Czytaj więcej: Fed tnie stopy procentowe. To reakcja na koronawirusa
Wstrzymanie handlu akcjami na giełdzie w USA było tylko tymczasowe. Wznowienie przyniosło zamierzony efekt, bo dalsze spadki - przynajmniej chwilowo - zostały powstrzymane. Jest nawet lekkie odbicie w górę.
Takiego zamieszania można się było spodziewać. Już kilka godzin wcześniej kontrakty terminowe sugerowały spadki przekraczające 5 proc. Wtedy też interweniować musiała giełda.
Zamieszania nie uniknęli też polscy inwestorzy. Również na giełdzie w Warszawie obserwujemy spadki notowań. Po godzinie 15:00 indeks WIG20 był na minusie około 7 proc. (podobnie jak S&P500 w USA). Jeśli taka sytuacja utrzyma się do końca dnia, będzie to najgorsze zamknięcie sesji na GPW od kwietnia 2009 roku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl