"Większościowy udziałowiec PG Silesia nie wyklucza możliwości zaoferowania swoich udziałów, jakie posiada w czechowickiej kopalni, mniejszościowym udziałowcom - w razie zainteresowania - lub Skarbowi Państwa. Pod pewnymi warunkami jest on gotów rozważyć możliwość częściowego lub całkowitego zwolnienia PG Silesia z obowiązku spłaty jej zadłużenia, co może stanowić w tym wypadku istotny aspekt oferty" - czytamy w komunikacie.
Spółka zaznaczyła, że państwo może przyjąć w swoich obliczeniach pozycje, których prywatny właściciel nie jest w stanie uwzględnić, takie jak uniknięcie wypłaty zasiłków dla bezrobotnych, utratę wpływów z podatków, płatności emerytur i ubezpieczeń społecznych, opłat eksploatacyjnych, czy po prostu uniknięcie niezwykle trudnej sytuacji w regionie Czechowic-Dziedzic.
"PG Silesia zdecydowanie pchnęła do przodu standardy polskiego górnictwa. Dla wielu ekspertów i osób związanych z branżą stanowiła benchmark. Nasi górnicy od początku wyróżniali się swoim zaangażowaniem, wyznaczając jednocześnie nowe standardy jakości i efektywności pracy. Byłaby to ogromna strata, gdyby trzeba było przerwać działalność tej kopalni" - powiedział prezes PG Silesia Jan Marinov, cytowany w komunikacie.
"Od lutego br. zarząd PG Silesia próbuje nawiązać kontakt ze stroną rządową. Niestety prośby o rozmowy i spotkania pozostają bez odpowiedzi" - czytamy dalej.
Zarząd PG Silesia stara się zapewnić ciągłość działalności operacyjnej kopalni do końca 2021 r.
"Podczas spotkania zarządu PG Silesia z udziałowcem, które odbyło się 30.04 br. dyskutowano na temat przyszłości kopalni. W obliczu nowej sytuacji i planów PG Silesia nie jest w stanie zaciągnąć żadnych nowych kredytów. Natomiast dla ratowania swojej sytuacji spółka ubiega się o pomoc dla pracowników w ramach Tarczy Antykryzysowej. Weryfikacja planów wydobywczych, dalsze wsparcie właściciela i obniżka wynagrodzeń pracowników o 10%, gwarantująca ciągłość działania kopalni do końca roku 2021, to główne wnioski ze wspomnianego spotkania" - wskazano w materiale.
Większościowy udziałowiec jest gotów, by pod pewnymi warunkami zapewnić dalsze finansowanie przedsiębiorstwa. Pozwoliłoby to uniknąć scenariusza szybkiego zamykania kopalni, które skutkowałoby natychmiastowymi, grupowymi zwolnieniami pracowników.
PG Silesia zatrudnia obecnie ponad 1 700 osób i tworzy kolejne setki miejsc pracy w firmach wykonujących usługi na terenie kopalni. Generuje również wysokie przychody do Skarbu Państwa w postaci podatków, różnych opłat a także składek ZUS. Tylko za rok 2019 z PG Silesia do państwowego budżetu wpłynęło ponad 88 mln zł, podkreślono.
Przedsiębiorstwo Górnicze Silesia jest spółką zajmującą się wydobyciem węgla kamiennego, działającą w południowej Polsce. Od 2012 r. produkuje węgiel kamienny przeznaczony głównie dla sektora energetycznego, ale również specyficzne rodzaje węgla kamiennego do sprzedaży detalicznej. Większościowy pakiet udziałów należy do czeskiego koncernu EPH.