"Z naszej działalności powstaje dużo odpadów - popiołów, gipsów - która można zacząć traktować jako surowce. Ponieważ Europa się dekarbonizuje, powstaje zapotrzebowanie na tego typu produkty"- powiedział Baranowski dziennikarzom w kuluarach szczytu Eurelectric we Florencji.
Podkreślił, że dla spółki jest to najprostszy element realizacji idei gospodarki obiegu zamkniętego.
"Chcemy to spiąć w jedną linię biznesową. Dziś zajmują się tym zagadnieniem dwie spółki - jedna pod PGE GiEK, druga należąca do aktywów przejętych od EDF. Chcemy doprowadzić do tego, by była jedna spółka bezpośrednio podlegająca pod centralę" - wskazał prezes.
Dodał, że ujednolicenie linii biznesowej może nastąpić "do końca roku".
Zarząd PGE zlecił badanie tego zagadnienia w grupie i otrzymał już pierwsze wnioski. Zdaniem prezesa, grupa może skorzystać zarówno zarabiając na sprzedaży uzyskanych surowców, jak i znacząco ograniczyć koszty środowiskowe.
"Zmiana klasyfikacji odpadu na surowiec może pozwolić na oszczędności nawet kilkuset milionów złotych rocznie" - podkreślił Baranowski.
Wcześniej podczas panelu prezes PGE wskazywał na wyzwania, jakie stoją przed spółką i całą polską energetyką, w związku z procesem dekarbonizacji. Jedną z odpowiedzi mają być działania z zakresu gospodarki obiegu zamkniętego.
"Znaczna część floty wytwórczej jest przestarzała i będzie wyłączana w perspektywie najbliższej dekady. Będziemy zastępować stare jednostki mniej emisyjnymi" - powiedział.
Podkreślił też, że grupa ma ambicje zbudowania farm wiatrowych na morzu o docelowej całkowitej mocy zainstalowanej 3 GW. Wśród planów jest też budowa bloków gazowych, m.in. w Dolnej Odrze. Wskazał również na zapisane w projekcie Polityki Energetycznej Polski plany budowy bloków jądrowych, z których jeden mógłby zastąpić istniejącą jednostkę węglową w Bełchatowie.
Grupa PGE wytwarza 43% produkcji energii elektrycznej (w tym segment Energetyki Konwencjonalnej ok. 42%) w Polsce oraz 25% ciepła z kogeneracji. Dodatkowo, 9% krajowej energii odnawialnej pochodzi z jej instalacji. Linie dystrybucyjne GK PGE obejmują ok. 40% powierzchni Polski i dostarczają energię elektryczną do 5,4 mln odbiorców końcowych, czyli 25% klientów w kraju. Na rynku detalicznym ma 5,3 mln klientów, stanowiących ok. 30% odbiorców końcowych w Polsce. Spółka jest notowana na GPW od 2009 r.
Kamila Wajszczuk