"Polska Grupa Górnicza zaproponowała wszystkim głównym czterem odbiorcom, którzy zalegają z odbiorami węgla, porozumienia techniczne, które ustalają wolumen węgla, który zostanie odebrany do końca roku" - powiedział Rogala dziennikarzom w kuluarach Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Podkreślił, że informacje te, przekładające się na przewidywane przychody, są konieczne do planowania restrukturyzacji grupy.
"Podstawowi klienci odpowiadają w rocznym wolumenie za połowę, bo nieco ponad 15 mln ton" - wskazał prezes.
Dodał, że ostateczny wolumen wydobycia w 2020 r. i to, o ile będzie on niższy od zakładanego, będzie wynikał właśnie z porozumień technicznych.
Rogala przypomniał też, że PGG uzyskała już 200 mln zł wsparcia z tarczy antykryzysowej i rozmawia z Polskim Funduszem Rozwoju (PFR) w sprawie kolejnego wsparcia, z puli dla dużych przedsiębiorstw.
"Spółka dokonała też do tej pory szereg innych działań w zakresie obniżenia kosztów. Sam program inwestycyjny został pomniejszony o 800 mln zł, a wszystkie inne wydatki, które ograniczono to 0,5 mld zł" - dodał.
PGG jest największą firmą w sektorze węgla kamiennego w Unii Europejskiej. W 2019 r. wydobycie w kopalniach wyniosło ok. 29,5 mln ton.