"Najciekawsze dla nas na Ukrainie byłyby aktywa w obszarze upstreamu" - powiedział Kwieciński dziennikarzom.
Podkreślił, że te aktywa są potencjalnie ciekawe także ze względu na możliwość udziału w pracach spółek zależnych PGNiG.
Wskazał jednak, że strona ukraińska nie wytypowała jeszcze aktywów, które będą prywatyzacji, stąd ewentualne akwizycje nie nastąpią w najbliższym czasie. PGNiG nie będzie zainteresowane elektroenergetyką, mogłoby natomiast być zainteresowane ciepłowniami, o ile te będą prywatyzowane.
"Podpisanie umowy dalej nam wgląd do informacji" - dodał.
PGNiG podało wczoraj, że zawarło umowę o zachowaniu poufności z ukraińskim Funduszem Mienia Państwowego, która umożliwi spółce ewentualny udział w procesie prywatyzacji ukraińskiego sektora energetycznego.
PGNiG jest obecne na warszawskiej giełdzie od 2005 r. Grupa zajmuje się wydobyciem gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju, importem gazu ziemnego do Polski, magazynowaniem gazu w podziemnych magazynach gazu, dystrybucją paliw gazowych, a także zagospodarowaniem złóż gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju i za granicą oraz świadczeniem usług geologicznych, geofizycznych i poszukiwawczych w Polsce i za granicą. Skonsolidowane przychody wyniosły 42,02 mld zł w 2019 r.