Sukcesem zakończyły się prace wiertnicze PGNiG. Spółka odkryła spore złoże gazu. Odwiert rozpoznawczy "Zapałów-3K" jest zlokalizowany w miejscowości Wólka Zapałowska w gminie Wiązownica na Podkarpaciu.
W trakcie testów produkcyjnych uzyskano z niego gaz w ilościach uzasadniających przemysłową eksploatację - wskazują przedstawiciele PGNiG. Specjaliści szacują, że wydajność odwiertu wyniesie około 5 mln metrów sześciennych wysokometanowego gazu ziemnego rocznie.
- To potwierdzenie, że ten region ma wciąż duży potencjał, jeśli chodzi o rozwój krajowego wydobycia gazu. Dzięki naszemu doświadczeniu i umiejętnościom, jesteśmy w stanie budować bezpieczeństwo energetyczne kraju w oparciu o eksploatację własnych zasobów - podkreśla prezes PGNiG Jerzy Kwieciński.
Wybór lokalizacji otworu "Zapałów-3K" poprzedzony został dokładną analizą archiwalnych informacji geologiczno-geofizycznych. Dane zebrane w trakcie wiercenia odwiertu posłużą teraz do oszacowania zasobności nowego złoża i zaplanowania kolejnych prac w tym rejonie, aby optymalnie wykorzystać jego potencjał.
Odwiert "Zapałów-3K" znajduje się na większym terenie Lubaczów-Zapałów, gdzie PGNiG poszukuje złóż ropy naftowej i gazu ziemnego. Koncesja, która przyznaje PGNiG wyłączność na prowadzenie prac poszukiwawczych i eksploatację złóż węglowodorów na tym obszarze, obejmuje prawie 900 kilometrów kwadratowych na terenie 11 gmin.
PGNiG poszukuje ropy i gazu nie tylko w kraju, ale też za granicą. Na początku roku pisaliśmy o tym, że firma otrzymała trzy nowe koncesje na Norweskim Szelfie Kontynentalnym.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie