Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

PIOT: PMI dla sektora tekstylno-odzieżowego: 50,2 pkt na IV kw. 2019 i I kw. br.

0
Podziel się:

Warszawa, 22.01.2020 (ISBnews) - Związek Pracodawców Przemysłu Odzieżowego i Tekstylnego (PIOT) zainicjował sektorowe badania indeksu PMI, który z wyprzedzeniem sygnalizuje zmiany w polskim przemyśle sektora tekstylno-odzieżowego (TO). Ogólny indeks dla sektora TO obejmujący odczucia menedżerów dotyczące sytuacji w IV kw. 2019 i I kw. 2020 r. wynosi 50,2 pkt, z tym, że dla branży odzieżowej wynosi 39,4 pkt, a dla tekstylnej 61 pkt, poinformował ISBnews prezes Tadeusz Wawrzyniak. 

PIOT: PMI dla sektora tekstylno-odzieżowego: 50,2 pkt na IV kw. 2019 i I kw. br.

Punktowa ocena indeksu PMI powstała na bazie ankiet przeprowadzanych wśród menedżerów reprezentatywnej grupy branżowych przedsiębiorstw.

"Na ich podstawie przewiduje się, czy dla kluczowego z punktu widzenia całego sektora i branż sektora idą lepsze czy gorsze czasy. Odczyt powyżej granicy 50 pkt oznacza rozwój w sektorze, poniżej - pogarszającą się sytuację i sugeruje nadchodzącą recesję. Ogólny indeks dla sektora TO obejmujący odczucia menedżerów dotyczące sytuacji w IV kw. 2019 i I kw 2020 r. wynosi 50,2 pkt, z tym, że dla branży odzieżowej wynosi 39,4 pkt a dla tekstylnej 61 pkt" - poinformował ISBnews Wawrzyniak.

W ocenie IV kwartału 2019 r. indeks dla całego sektora TO wynosi 51,5 pkt, a dla I kwartału 2020 r. sięga 50,2 pkt, z tym, że odczucia, poziom optymizmu i pesymizmu w branży odzieżowej i tekstylnej są diametralnie różne.

O ile w branży odzieżowej dominuje pesymizm z tendencją do pogłębiania, to w branży tekstylnej zdecydowanie przeważa optymizm.

"Przedsiębiorcy z branży odzieżowej spodziewają się pogorszenia portfela zamówień, zarówno krajowych jak i eksportowych, wzrostu zapasów i pogorszenia sytuacji finansowej w związku ze spodziewanymi opóźnieniami płatności (z wyłączeniem bieliźniarstwa, gdzie trendy są bardzo optymistyczne)" - wskazał prezes.

"Przedsiębiorcy z branży tekstylnej oceniają aktualną sytuację optymistycznie i liczą na to, że w najbliższych 3 miesiącach sytuacja się nie pogorszy, a być może znacznie poprawi zarówno co do zamówień krajowych a szczególnie eksportowych" - dodał.

Jak poinformował Wawrzyniak, branża odzieżowa wskazuje, że aktualnie wykorzystuje 73,3% posiadanych mocy produkcyjnych, a tekstylna 78%. Portfel zamówień w branży odzieżowej gwarantuje 4 -miesięczną produkcję a w tekstylnej blisko 6-miesięczną.

Przedsiębiorcy wskazują na poniższe, główne bariery rozwoju:

  1. Niepewność ogólnej sytuacji gospodarczej - 80%
  1. Koszty zatrudnienia - 72%
  1. Niedobór wykwalifikowanych pracowników - 72%
  1. Niedostateczny popyt na rynku krajowym - 44%
  1. Wysokie obciążenia na rzecz budżetu - 32%

"Polska jest ważnym producentem tekstyliów na świecie - jednak sektor spotyka się z coraz nowymi wyzwaniami. Jednym z ważniejszych w tym roku będzie Brexit. Poza tym musimy przygotować się na oczekiwane spowolnienie gospodarcze, zmianę podejścia do polityki przemysłowej od sektorowego do horyzontalnego czy wojny handlowe i technologiczne. Potencjał rozwoju to robotyka, automatyka, sztuczna inteligencja, gospodarka obiegu zamkniętego oraz rozwój rynku wyrobów ECO" - powiedział także Wawrzyniak, cytowany w komunikacie.

Polski rynek odzieżowy i tekstylny uważany jest za jeden z najatrakcyjniejszych w Europie Środkowej i Wschodniej. Polska zajmuje 8. miejsce pod względem produkcji odzieżowej na tle 28 państw UE - w 2018 r. polska produkcja osiągnęła 22,1 mld zł, czyli o 5,6% więcej wobec roku poprzedniego. W kategorii tekstylia aż 61% przychodów ze sprzedaży pochodzi z eksportu, a w kategorii odzież 43%, podała Europejska Agencja Wykonawcza ds. Małych i Średnich Przedsiębiorstw (EASME).

Komisja Europejska, Dyrekcja Generalna ds. Rynku Wewnętrznego, Przemysłu, Przedsiębiorczości i MŚP (DG GROW) oraz EASME prowadzą projekt mający na celu zwiększenie zatrudnienia w tym przemyśle.

"Celem kampanii finansowanej przez Komisję Europejską 'Plan współpracy sektorowej w zakresie umiejętności. Rozwój kariery w sektorze 'tekstylnym/odzieżowym/skórzanym/obuwniczym' jest promowanie wśród osób poszukujących pracy - koncentrując się w szczególności na osobach do 30 roku życia - zatrudnienia w przemyśle TCLF, który wyróżnia się jako jeden z najbardziej strategicznych sektorów gospodarki UE. Ma on kluczowe znaczenie dla rozwoju innych dziedzin gospodarki, takich jak: budownictwo, rolnictwo, transport i drogownictwo oraz medycyna - jest też istotny dla zapewnienia bezpieczeństwa służb specjalnych i obronności kraju" - czytamy w komunikacie.

Kampania to seria wizyt, spotkań i dni otwartych w szkołach ogólnokształcących, zawodowych, firmach i stowarzyszeniach TCLF w krajach UE. Celem jest rozwój świadomości o spectrum działania sektora wśród potencjalnych nowych pracowników, studentów czy uczniów szkół. Grupa ekspertów pochodzących z każdego państwa członkowskiego odwiedzi szkoły i instytucje szkoleniowe, by zaprezentować sektor i odpowiedzieć na wszystkie pytania studentów oraz uczniów. Kampania ma na celu podniesienie świadomości na temat możliwości podjęcia pracy i rozwoju kariery w sektorach TCLF, a także poinformowanie o wysokim poziomie zatrudnienia, atrakcyjnym środowisku pracy i zrównoważonym rozwoju w tych sektorach przemysłu, podano też w materiale.

W 2018 roku wzrosły nakłady na inwestycje: w branży tekstylnej o 11% i wyniosły 500 mln zł, a odzieżowej aż o 34% - do 100 mln zł. Zatrudnienie w polskim sektorze odzieżowym i tekstylnym wyniosło w 2018 roku 116 tys. osób - Polska jest 3. pracodawcą sektora w Europie.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)