Izba zwraca uwagę, że Polacy wskazują ochronę zdrowia jako priorytet, stąd rosnąca chęć do ubezpieczeń. Ponadto świadczenia w prywatnej opiece zdrowotnej (kupowane poza ubezpieczeniami, z własnej kieszeni) stają się coraz droższe. Jak wynika z cytowanych w materiale danych GUS, usługi lekarskie były w lipcu br. droższe niż rok wcześniej o 5,6%, a kolejki do specjalistów w wielu specjalnościach wciąż się wydłużają.
"Rośnie także liczba osób objętych ubezpieczeniem grupowym. Pracodawcy chcą zapewnić swoim pracownikom szerszy dostęp do świadczeń medycznych. Podyktowane jest to z jednej strony kwestiami medycznymi, z drugiej strony walką o pracownika. Z raportu 'Świadczenia dodatkowe w oczach pracowników w 2019 roku' firmy Sedlak&Sedlak, dodatkowy pakiet opieki medycznej był najpowszechniejszym świadczeniem dodatkowym pożądanym przez pracowników" - wskazała doradca zarządu PIU Dorota M. Fal, cytowana w komunikacie
Popularność ubezpieczeń zdrowotnych to również odpowiedź na strach przed zachorowaniem. Jest to ryzyko, którego najbardziej obawiają się mieszkańcy wszystkich krajów OECD. W badaniu "Risks That Matter" przeprowadzonym w 21 krajach OECD w 2018 r., aż 54% mieszkańców wskazało ryzyko choroby lub niepełnosprawności, podsumowano w materiale.