EuroRating zakłada, że ogłoszenie przez PKN Orlen wezwania na akcje Energi zostało ustalone z inwestorem kontrolującym obie spółki, tj. ze Skarbem Państwa. Tym samym nie powinno być przeszkód dla sfinalizowania przejęcia większości udziałów.
Eksperci zwracają jednak uwagę na fakt, że w przypadku odpowiedzi Skarbu Państwa na wezwanie, państwo pozbędzie się większościowego pakietu (52 proc.) akcji Energi po cenie zbliżonej do historycznego minimum jej giełdowych notowań na rzecz spółki, w której Skarb Państwa posiada tylko 27,5 proc. akcji. Agencja oceniła zatem tę transakcję jako niekorzystną dla obecnego głównego właściciela.
EuroRating nie spodziewa się przy tym, żeby - przy uwzględnieniu bardzo niskiej oferowanej ceny (7 zł za akcję) - prywatni inwestorzy Energi odpowiedzieli masowo na ogłoszone wezwanie. Tym samym agencja szacuje, że płockiemu koncernowi (bez istotnego podwyższenia ceny) nie uda się przejąć istotnie więcej akcji niż minimum skutkujące dojściem wezwania do skutku (66 proc.).
Jak cała transakcja wpłynie na kondycję finansową Orlenu? EuroRating potwierdził rating kredytowy PKN Orlen na poziomie BBB. Utrzymana została stabilna perspektywa ratingu. Tym samym eksperci neutralnie oceniają plany paliwowego koncernu.
Wyliczyli, że łączny koszt przejęcia wszystkich akcji Energi, przy założeniu dojścia wezwania do skutku po ustalonej obecnie cenie na poziomie 7 zł za akcję, wyniósłby maksymalnie 2,9 mld zł.
Czytaj więcej: Orlen chce kupić Energę. Krzysztof Tchórzewski dla money.pl: Proces łatwiejszy niż połączenie z Lotosem
EuroRating oszacował, że PKN Orlen może sfinansować taki wydatek w dużym stopniu (lub nawet w całości) z posiadanych środków pieniężnych. Agencja nie spodziewa się zatem wzrostu zadłużenia płockiego koncernu wynikającego bezpośrednio z ewentualnego przejęcia Energi.
Agencja oceniła, że również po uwzględnieniu pełnej konsolidacji Energi w księgach PKN Orlen profil kredytowy spółki przejmującej nie ulegnie istotnym zmianom. Energa jest bowiem podmiotem kilkukrotnie mniejszym (zarówno pod względem przychodów, jak i wartości aktywów oraz kapitału własnego), a ponadto ogólne ryzyko kredytowe gdańskiego koncernu energetycznego utrzymywało się w ostatnim czasie się na zbliżonym poziomie.
Jedynym znakiem zapytania jest przyszłość inwestycji w Elektrownię Ostrołęka. EuroRating spodziewa się, że po ewentualnym przejęciu większościowego pakietu akcji Energi projekt budowy nowego bloku energetycznego zostanie zmieniony na elastyczny blok gazowy lub zostanie całkowicie anulowany.
"W sytuacji, gdyby po przejęciu przez PKN Orlen kontroli nad Energą budowa bloku C w Ostrołęce miałaby być kontynuowana w dotychczasowym kształcie, mogłoby to mieć negatywny wpływ na profil kredytowy grupy PKN Orlen. Oznaczałoby to bowiem realizację dużej inwestycji w aktywo o prawdopodobnie ujemnej długoterminowej rentowności" - czytamy w raporcie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl