PKN Orlen i organizacje związkowe porozumiały się w sprawie wzrostu wynagrodzeń w 2021 roku. Jak podkreślają obie strony, wspólne stanowisko uwzględnia bezprecedensową sytuację wywołaną pandemią COVID-19, której skutki odczuwalne będą również w 2021 roku.
Ustalono podwyżki dla wszystkich pracowników, z wyłączeniem dyrektorów, w wysokości 150 zł brutto. Powinny być naliczone już do najbliższej wypłaty, bo obowiązują od 1 marca.
Przy najniższej krajowej, która w tym roku wynosi 2800 zł brutto (dla osób zatrudnionych na umowę o pracę), 150 zł brutto oznacza podwyżkę pensji na poziomie około 5,3 proc. Jednak dla pracowników Orlenu otrzymujących przeciętne wynagrodzenie w kraju jest to już tylko 2,7 proc.
Najnowsze dane GUS pokazują, że w średnich i dużych firmach zatrudniających ponad 9 osób średnia płaca w Polsce to 5537 zł brutto. W skali roku przeciętna podwyżka wyniosła 4,8 proc.
Pracownicy państwowej firmy mogą również liczyć na wypłatę dwóch nagród jednorazowych, w łącznej wysokości 3000 zł brutto. Jednocześnie - jak informuje spółka - każdy pracownik otrzyma w tym roku doładowanie "karty zakupowej" na kwotę 515 zł umożliwiającej dokonywanie zakupów na stacjach Orlenu.
Związkowcy wynegocjowali też waloryzację dodatku zmianowego i dodatku dla ratowników chemicznych o wskaźnik 2,7 proc. od 1 stycznia oraz waloryzację składki finansowanej przez pracodawcę w ramach Pracowniczego Programu Emerytalnego o wskaźnik 2,7 proc. od 1 marca.
Czytaj więcej: Rządowi eksperci: rachunki w górę o połowę. Za prąd i ciepło zapłacisz dużo więcej
- Inwestujemy w rozwój PKN Orlen, ale też pracowników spółki, których zaangażowanie przekłada się na sukcesy biznesowe - komentuje podwyżki prezes Daniel Obajtek.
Wskazuje, że warunki wynegocjowane ze związkami zawodowymi są satysfakcjonujące dla obu stron.