"Budujemy relacje z dostawcami na całym świecie i w ten sposób możemy elastycznie reagować na zmieniające się warunki makroekonomiczne. Jako aktywny uczestnik na rynkach ropy naftowej i paliw, cały czas monitorujemy sytuację. Jeśli pojawiają się nowe, korzystne dla nas biznesowo oferty to podejmujemy szybko decyzje zakupowe. Dzięki temu zabezpieczamy naszym rafineriom bezpieczeństwo dostaw, ale zwiększamy ich konkurencyjność. Tylko w ostatnim kwartale minionego roku zrealizowaliśmy dostawy spotowe z trzech nowych kierunków - Angoli, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Nigerii. W tym roku zamierzamy dalej wzmacniać dywersyfikację, czego najlepszym potwierdzeniem jest zwiększenie wolumenów spot z kierunku nigeryjskiego do Płocka, czy zakup ropy amerykańskiej na Litwę i do Czech" - powiedział prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, cytowany w komunikacie.
Jest to kolejny zakup ropy z kierunku nigeryjskiego - w październiku 2018 r. PKN Orlen sprowadził stamtąd blisko 130 tys. ton surowca, który został przerobiony rafinerii w Płocku, przypomniała spółka.
W ramach polityki dywersyfikacji kierunków dostaw prowadzonej przez PKN Orlen 30% ropy przerabianej przez koncern pochodzi spoza kierunku rosyjskiego. W latach 2007-2013 udział ten wynosił ponad 90%.
Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 95,36 mld zł w 2017 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.