"Porównując obecne ceny benzyny w krajach UE, taniej niż w Polsce jest jedynie w Rumunii. PKN Orlen dostosowuje ofertę cenową do sytuacji rynkowej. Zależy nam na sukcesywnym zwiększaniu wolumenów sprzedaży. Reagujemy adekwatnie, ale i odpowiedzialnie, pamiętając również o akcjonariuszach. Kierunek zmian wynika z uśrednionych cen tygodniowych, miesięcznych oraz kwartalnych. Mając na uwadze, że tendencja spadkowa cen ropy zostanie utrzymana, a pozostałe czynniki będą stabilne, to systematycznie będziemy obniżać ceny paliw na naszych stacjach. Obecnie w Polsce mamy jedne z najniższych cen paliw w Europie. To efekt nie tylko niskiej ceny ropy naftowej, ale również rezultat naszych działań optymalizujących koszty produkcji" - powiedział prezes Daniel Obajtek, cytowany w komunikacie.
Ceny detaliczne benzyny czy diesla zależą w zdecydowanej mierze od takich czynników makroekonomicznych jak: cena ropy naftowej, giełdowe notowania gotowych produktów paliwowych czy relacje kursów walut. Ceny paliw na stacjach benzynowych Polsce należą niezmiennie do najniższych w Europie (obecnie w krajach Unii Europejskiej tańsza benzyna jest jedynie w Rumunii), zastrzegł koncern.
Na światowy przemysł rafineryjny, który funkcjonuje obecnie w warunkach bardzo słabego makro, nałożył się efekt koronawirusa. Eksperci z OECD szacują obecnie, że globalna gospodarka spowolni o 0,5 pkt proc., co z przestojami chińskich rafinerii przyczyni się do zmniejszenia przyrostu globalnego popytu na ropę w bieżącym roku o 200 000 baryłek dziennie w stosunku do ubiegłego roku. Aktualna średnia cena baryłki ropy naftowej wynosi ok. 35 USD, podano również.
"Jak głęboko i w jakim czasie zmieniać się będą dalej ceny detaliczne paliw, zależeć będzie przede wszystkim od cen surowca oraz od sytuacji na międzynarodowych rynkach paliw, które kształtują bazę dla cen hurtowych i detalicznych w Polsce. PKN Orlen uważnie śledzi wszystkie bieżące procesy rynkowe i będzie reagował adekwatnie do sytuacji oraz działań konkurencji. Zdaniem analityków zajmujących się branżą paliwowo-energetyczną, spadające ceny ropy wpływają pozytywnie na marżę rafineryjną oraz petrochemiczną, co przekłada się bezpośrednio na wyniki finansowe spółek sektora downstream, w tym również PKN Orlen" - podsumował koncern.
Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 111,2 mld zł w 2019 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.