Zarząd giełdowej spółki Trakcja PRKil poinformował, że po nieoficjalnych informacjach o wpłynięciu do sądu wniosku o ogłoszenie upadłości sprawdził, że faktycznie firma Impression rozpoczęła procedurę. Kontrahent Trakcji chce likwidacji jej majątku, wnioskując o jego zabezpieczenie przez powołanie tymczasowego nadzorcy sądowego.
Czytaj więcej: Trakcja PRKiL ma umowy ws. finansowania pomostowego
Władze Trakcji jednoznacznie uznają, że wniosek Impression jest całkowicie bezzasadny. Sugerują, że stanowi to tylko i wyłącznie element nacisku na spółkę w związku z toczącym się sporem pomiędzy obiema stronami. A chodzi o kwestię rozliczeń za kontrakty.
Trakcja w połowie lipca 2017 roku zawarła z Impression umowę podwykonawczą na wykonanie prac budowlanych. Impression za nie miał otrzymać około 9,9 mln zł wynagrodzenia. Spór dotyczy salda rozliczeń w związku z zakwestionowaniem przez Trakcję kosztorysów przedstawionych przez Impression. Według Trakcji były one zawyżone.
Czytaj więcej: Trakcja PRKiI miała 111,01 mln zł straty netto
Obecnie wniosek o upadłość nie podlega dalszemu procedowaniu przez sąd. Firma Impression została bowiem wezwana do uzupełnienia dokumentów związanych ze sprawą.
Trakcja PRKiI jest jedną z największych spółek działających w sektorze budownictwa infrastrukturalnego w Polsce. Jest dużym graczem przede wszystkim na kolei. W ubiegłym roku przychody firmy przekroczyły 1,5 mld zł. Na koniec roku miała portfel zamówień budowlanych o wartości prawie 2,2 mld zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl