Kilka miesięcy temu kontrolowana przez miliarderkę Dominikę Kulczyk Mansa Investments wraz z holdingiem BIF IV Europe ogłosiły zamiar skupu wszystkich akcji spółki Polenergia. Już wtedy miały ich nieco ponad połowę, ale przy 100 proc. chciały wycofać firmę z warszawskiej giełdy.
Już wiadomo, że ten plan się nie powiedzie. A przynajmniej nie tak prosto, jak zakładano. Kilka dni temu okazało się, że zamiast 22 mln akcji udało się Mansie i BIF IV nabyć nieco ponad 10 mln.
Czytaj więcej: Banki odkładają kolejne setki milionów złotych na pozwy frankowiczów. Co z ugodami?
Ofertę głównego akcjonariusza Polenergii odrzuciło np. kilka funduszy emerytalnych, które mają po kilka procent udziałów. Stwierdziły bowiem, że zaproponowana cena odkupu jest za niska.
Teraz wiadomo, jakie będą kolejne kroki Mansy i BIF IV. Oba podmioty zawarły dodatkowe porozumienie do umowy inwestycyjnej, w którym ustalono m.in. odłożenie w czasie wycofania akcji Polenergii z giełdy oraz warunki dofinansowania spółki.
Czytaj więcej: Afera Retail Parks Fund. Poszkodowani szukają sprawiedliwości i chcą od banku 90 mln zł
Dla wielu drobnych posiadaczy akcji to dobra wiadomość. Będzie więcej okazji na zarobienie na Polenerdze, której notowania w ostatnich 12 miesiącach poszły ostro w górę.
Jeszcze rok temu akcje chodziły po blisko 30 zł, a w szczycie marcowej paniki można je było kupić po 20 zł za sztukę. Teraz są warte około 63 zł. To oznacza trzycyfrowe stopy zwrotu.
Główni akcjonariusze chcą m.in. do końca marca przeprowadzić walne zgromadzenie w celu przyjęcia uchwał umożliwiających emisję nowych akcji Polenergii o wartości do 150 mln euro. Jeśli to się nie uda, ma być wypracowana jakaś inna metoda dofinansowania firmy.
Polenergia to spółka kontrolowana przez Dominikę Kulczyk, a więc najbogatszą Polkę. W ostatnim rankingu "Wprost" jej majątek wyceniono na ponad 7 mld zł, co plasuje ją na piątym miejscu wśród najbogatszych ludzi w naszym kraju.
Polenergia specjalizuje się w realizacji projektów począwszy od wytwarzania energii elektrycznej ze źródeł konwencjonalnych i odnawialnych, przez dystrybucję energii elektrycznej oraz gazu, po sprzedaż i obrót energią.