"Jest za wcześnie, żeby rewidować nasze przewidywania dotyczące przychodów w 2020 roku, na poziomie 1,9 mld zł. Istnieje niepewność co do segmentu produkcji, przede wszystkim podsegmentu konstrukcji stalowych, z którego większa część trafia na eksport. Spodziewamy się tu spowolnienia szczególnie w maju i czerwcu, ale z optymizmem patrzymy na kolejne kwartały roku" - powiedział Figat w trakcie wideokonferencji.
Zastrzegł jednocześnie, że nawet w razie pogorszenia w obszarze konstrukcji stalowych, spółka będzie szukać poprawy w innych segmentach, na przykład w segmencie nafta, gaz, chemia.
"Dążymy do tego, żeby grupa była jak najbardziej zdywersyfikowana, żeby różnice pomiędzy poszczególnymi segmentami maksymalnie wypłaszczyć" - dodał prezes.
Polimex-Mostostal nie publikuje prognozy dotyczącej wyniku finansowego, ale prezes zapewnił, że grupa walczy o to, aby stale poprawiać wyniki kwartalne i roczne.
"Patrzymy optymistycznie na 2020 rok pomimo pandemii, a jeszcze bardziej jeśli chodzi o rok 2021. Jesteśmy w stanie zrealizować projekt w praktycznie każdej branży, nasza sytuacja rynkowa powinna się poprawiać" - podkreślił.
Polimex-Mostostal jest firmą inżynieryjno-budowlaną, aktywną na rynku od 1945 roku. Wraz ze spółkami tworzącymi GK Polimex, realizuje usługi na zasadach generalnego wykonawstwa dla wielu branż przemysłu, w tym energetyki, chemii, przemysłu rafineryjno-petrochemicznego czy ochrony środowiska. Jego skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 1 589,43 mln zł w 2019 r.