Polnord to jedna z największych firm na rynku budowlanym i deweloperskim w Polsce. Pod koniec ubiegłego roku opisywaliśmy jej problemy ze spłatą zadłużenia wynoszącego blisko 137 mln zł. Sposobem na znalezienie pieniędzy miała być sprzedaż obligacji, ale nie było chętnych. Kołem ratunkowym miała być więc emisja akcji.
Z pieniędzmi pod koniec grudnia przyszła węgierska firma Cordia International, która za prawie 64 mln wyemitowanych akcji miała dać 137,5 mln zł, a więc dokładnie tyle, ile potrzeba na spłatę długów. To duża inwestycja, więc do jej sfinalizowania potrzebna jest jeszcze zgoda UOKiK. Do tej pory trwają analizy urzędników.
Nieoczekiwanie pojawił się problem. W poniedziałek późnym wieczorem zarząd Polnordu poinformował o otrzymaniu pisma od głównego akcjonariusza spółki. Hanapeta Holdings, do której należy 20 proc. udziałów w Polnordzie, złożyła pozew o stwierdzenie nieważności uchwały dotyczącej emisji nowych akcji.
"Treść pozwu oraz wniosku o zabezpieczenie roszczenia ani ich uzasadnienia nie zostały przekazane spółce, w związku z czym spółka nie jest w stanie odnieść się do ich zasadności ani argumentacji akcjonariusza" - czytamy w komunikacie Polnordu.
Co oznacza taki pozew? Wszystko wskazuje na to, że Hanapeta zamierza na drodze sądowej zablokować emisję akcji. Dla głównego akcjonariusza oznacza ona bowiem zmniejszenie wpływu na to co się dzieje w Polnordzie. Udział Hanapety spadnie z 20 proc. poniżej 7 proc. Jednocześnie kontrolę nad deweloperem przejęłaby Cordia.
Węgrzy w dotychczasowych komunikatach nie kryli, że planują rozwijać działalność w Polsce (działają też na Węgrzech i w Rumunii). Na polskim rynku Cordia rozpoczęła realizację nowego projektu Horyzont Praga w Warszawie, a w swoich najbliższych planach są pierwsze projekty w Gdańsku i Sopocie oraz kontynuowanie działalności w Krakowie i w stolicy. Analizowane są także możliwości wejścia na rynek w Poznaniu oraz we Wrocławiu.
Polnord do tej pory jako deweloper najbardziej aktywny był w Warszawie, Trójmieście, Łodzi, Szczecinie i Olsztynie.
Czytaj więcej: Polnord spłacił ponad 40 mln zł. Firma ucieka spod topora
Informacje o problemach z emisją i walką o wpływy w spółce niepokoją inwestorów giełdowych. Akcje Polnordu na GPW we wtorek spadają. Około południa były ponad 3 proc. pod kreską. Nie ma mowy o panice, ale widać, że doniesienia te nie wpływają pozytywnie na wycenę spółki.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl