"W zestawieniu nasycenia praktykami AI w Unii Europejskiej, Polska traci aż 70% do Estonii, regionalnego cyfrowego lidera. Takie zestawienie obala mit dużej liczby programistów i ekspertów AI w Polsce. Już dzisiaj potrzebujemy dwa razy więcej specjalistów ICT w polskiej gospodarce. Warszawa jest stolicą AI, co potwierdza nasze poprzednie badanie 'Map of Polish AI'. Jest to możliwe, dzięki zagranicznym korporacjom, które mają tutaj swoje centralne. Podobnie jest z największymi pracodawcami ekspertów AI, wśród których można znaleźć głównie zagraniczne firmy takie jak Intel, UBS, TomTom, Aptiv, Google czy Samsung. Przy braku inwestycji w AI ze strony rządowej, Polska powinna więc wspierać zagraniczny kapitał, by umieszczał w naszym kraju jeszcze więcej swoich jednostek B+R, co przełoży się na transfer know-how do polskiej gospodarki" - powiedział dyrektor zarządzający Fundacji Digital Poland Piotr Mieczkowski, cytowany w komunikacie.
Udział specjalistów w sektorze usług IT i tworzenia oprogramowania jest w Polsce znacząco większy (58%) niż średnio w Unii Europejskiej (40,6%). Z kolei w edukacji i przemyśle wypadamy nieco gorzej. W obszarze edukacji (przede wszystkim w podsektorach badań oraz uczelni wyższych) udział specjalistów wynosi 12,6% i jest blisko o połowę niższy niż w Europie (24,5%). W przemyśle udział ekspertów jest o prawie 1/3 niższy w Polsce niż w pozostałych europejskich krajach, podano także.
"Rynek pracy dla praktyków AI jest z natury międzynarodowy, potwierdzają to także dane: aż 42% specjalistów w Unii Europejskiej nie pracuje w kraju, w którym skończyło studia. W Polsce odsetek ten jest mniejszy - 67,2% polskich specjalistów AI pracuje w swoim kraju. Może to świadczyć m.in. o zapewnieniu atrakcyjnych możliwości zawodowych przez pracodawców, a także relatywnie wysokim zapotrzebowaniu na specjalistów AI w Polsce" - czytamy dalej.
Wśród ekspertów AI pracujących w naszym kraju i posiadających dyplom uczelni wyższej, najwięcej jest osób, które uzyskały wykształcenie w Stanach Zjednoczonych (blisko 44%), Wielkiej Brytanii (7,4%) oraz Niemczech (4,2%). LinkedIn nie sprawdza narodowości użytkowników, dlatego mogą to być zarówno obcokrajowcy pracujący w Polsce, jak i Polacy, którzy wrócili po uzyskaniu dyplomów na uczelniach zagranicznych.
"Kompetencje w zakresie AI otwierają drzwi do cyfrowej Europy. Niestety, udział polskich specjalistów ds. AI na tle Europy wyraźnie pokazuje, że jako gospodarka mamy na tym polu jeszcze sporo do zrobienia. Optymizmem napawa miejsce w czołówce państw regionu i to moim zdaniem powinniśmy potraktować jako czynnik motywacyjny. Na szczęście coraz bardziej śmiałe głosy z rynku potwierdzają również, że znaczenie kompetencji cyfrowych, także tych związanych z AI, będzie rosło. Aby mogło się to jednak stać już w niedalekiej przyszłości, konieczne są do spełnienia odpowiednie warunki. Z jednej strony gotowość biznesu do wykorzystania odpowiednich technologii, w tym chmury obliczeniowej. Z drugiej rozwój kompetencji cyfrowych. To ludzie i ich możliwości, a nie technologie, powinni być priorytetem, jeżeli mówimy o transformacji biznesu w oparciu o technologie. Dlatego poza ogłoszeniem inwestycji w polskie Data Center i działań na rzecz uwolnienia potencjału chmury w Polsce, Microsoft wspólnie z Operatorem Chmury
Krajowej zapowiedział rozwój programów edukacyjnych. Ich celem jest podniesienie kompetencji w zakresie technologii dla 150 tysięcy pracowników polskich przedsiębiorstw. Wierzymy, że inicjatywy tego typu pozwolą zwiększyć udział praktyków AI na naszym rynku i lepiej konkurować na tym polu z sąsiadami" - powiedział dyrektor ds. transformacji cyfrowej w chmurze, członek zarządu Microsoft Polska Paweł Jakubik.
Średnia długość kariery zawodowej w obszarze sztucznej inteligencji jest stosunkowo niska i wynosi 5,1 lat. 63,1% specjalistów posiada maksymalnie 5 lat doświadczenia zawodowego, 11,3% jeszcze studiuje. Tylko 15,5% praktyków ma ponad 10-letnie doświadczenie. Dane te są spójne z rozwojem rynku sztucznej inteligencji w Polsce i świadczą o tym, że wciąż jest on na wczesnym etapie.
Jak podają autorzy raportu w Polsce widoczne jest niedopasowanie dostępnych ekspertów AI do potrzeb rynku. Brakuje przede wszystkim ekspertów od widzenia komputerowego (ang. computer vision). Najbardziej poszukiwani i deficytowi są eksperci znający biblioteki czy środowiska programistyczne, takie jak: PyTorch, CopenCv, Scikit-learn, Caffee oraz NLTK. W Polsce brakuje także ekspertów posiadających wiedzę na temat bibliotek i środowisk programistycznych Data Science. Dla najpopularniejszych z nich zapotrzebowanie przekracza nawet pięciokrotnie liczbę specjalistów dostępnych na rynku.
"Dane przedstawione w raporcie jasno pokazują, że niezwykle ważne jest dostosowanie edukacji akademickiej tak, aby uczyła ona praktycznych zastosowań dla nowoczesnych technologii, w tym sztucznej inteligencji oraz żeby wiedza, którą zdobywają studenci była dopasowana do aktualnych potrzeb rynku. Dotyczy to zarówno programistów, jak i analityków danych, gdyż dobre przygotowanie danych jest niezbędne do wykorzystania AI. Jest to możliwe do osiągnięcia dzięki współpracy biznesu ze środowiskiem akademickim. Jako Accenture prowadzimy Accenture Training Labs, cykl webinariów i warsztatów dla studentów m.in. z obszaru AI i analizy danych. Staramy się także rozwijać kompetencje data science pracowników biznesowych, dzięki temu, że narzędzia analityczne stają się coraz bardziej 'user-friendly'. Dodatkowo prowadzimy szkolenia Technology Quotient, w których pracownicy mogą wybrać m.in. ścieżkę AI" - powiedział managing director Accenture Polska Karol Mazurek, cytowany w komunikacie.
Odsetek kobiet, będących specjalistkami AI w Polsce wynosi niecałe 13%. To mniej niż w Unii Europejskiej i w ujęciu globalnym, gdzie odsetek kobiet wśród wszystkich pracowników AI to odpowiednio 16% i 22%. Największy udział kobiet w AI jest na Łotwie, gdzie wynosi ponad 29%, podsumowano w materiale.