W ubiegłym tygodniu (13-19 lipca br.) wskaźnik odwiedzalności - footfall zanotował średnie wartości na poziomie od 80 do 87% wyników analogicznego okresu ubiegłego roku, w zależności od dnia. Dla porównania, podczas pierwszego tygodnia szerszych otwarć centrów handlowych w maju (4-10 maja br.) dane kształtowały się na poziomie 53%-68%, podano.
"Pandemia koronawirusa mocno zachwiała poczuciem bezpieczeństwa Polaków. Jednak sytuacja powoli stabilizuje się, a klienci wracają do stacjonarnego handlu. W dużej mierze dzięki szybkiemu dostosowaniu galerii do nowych regulacji prawnych i przestrzeganiu ścisłych norm sanitarnych. Teraz czas na konsumentów, by troszczyli się o bezpieczeństwo swoje i innych: zakładali maski, dezynfekowali dłonie i utrzymywali dystans społeczny" - powiedziała research & education manager w PRCH Anna Zachara-Widła, cytowana w komunikacie.
Duże i bardzo duże obiekty wciąż dzieli kilka punktów procentowych od małych średnich obiektów, które notują nieco lepsze wyniki. Zauważalne są również różnice między poszczególnymi regionami Polski. Najwyższy footfall zanotowano w regionach północnym i południowym, a najniższy w regionie wschodnim, podano również.
Dane zebrane przez PRCH pochodzą od 87 obiektów handlowych, których powierzchnia GLA wynosi 3,1 mln mkw. co stanowi ponad 1/4 rynku (26%).