"Nie chcemy już tego przeciągać, 22 lipca tego roku to termin ostateczny" - powiedział Obajtek dziennikarzom.
Podkreślił, że w ostatnich dniach trwają intensywne, "bardzo ciężkie" negocjacje.
"Sprzedaż rafinerii jako jeden ze środków zaradczych w tym procesie jest dla nas nie do przyjęcia" - zaznaczył.
Prezes PKN Orlen podkreślił, że przejęcie Energi i Grupy Lotos to kolejne, ale nie ostatnie etapy w budowie koncernu multienergetycznego.
"To nie znaczy, że chcemy przejąć wszystkie spółki, zajmujące się w Polsce energetyką. Po kolei, jeden proces trzeba zamknąć, żeby myśleć o rozpoczęciu kolejnych" - dodał.
Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 111,2 mld zł w 2019 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.