Piątek 2 kwietnia to w tym roku jeden z niewielu dni w roku (poza weekendami i świętami), gdy warszawska giełda nie działa. Inwestorzy mają wolne. Raczej nie przypadkowo właśnie w takim momencie zarząd jednej z największych spółek notowanych na GPW odtajnił informację o tym, że "rozważa różne opcje strategiczne rozwoju".
Często tego typu informacje wywołują zamieszanie na giełdzie i wywołują wiele pytań. Tym razem na pierwszą reakcję inwestorów trzeba poczekać aż do wtorku. Mają kilka dni na przetrawienie informacji.
Zarząd Eurocashu (to największa polska firma zajmująca się hurtową dystrybucją szybko zbywalnych produktów spożywczych, chemii gospodarczej, alkoholi itp.) przyznał się, że w dniu 28 stycznia 2021 roku podjął decyzję o rozpoczęciu procesu przeglądu potencjalnych opcji strategicznych rozwoju.
W tym celu 29 stycznia podpisana została umowa z doradcami, którzy mieli przeanalizować działalność firmy i określić najlepsze możliwe opcje na przyszłość. Zarząd wskazuje, że świadomie nie informował o tym od razu, bo "mogłoby to źle wpłynąć na proces analizy poszczególnych opcji i wybór najwłaściwszej z punktu widzenia spółki".
Dodaje, że były obawy także o zły odbiór tej informacji przez rynek i różne zainteresowane strony.
"Powodem ujawnienia opóźnionej informacji poufnej jest otrzymanie przez spółkę wyników prac/analiz, w których potwierdzona została zasadność dokonania restrukturyzacji grupy Eurocash" - czytamy w komunikacie.
Zarząd przekonuje, że wstępna analiza możliwych rozwiązań strategicznych wykazuje potencjalny korzystny wpływ na sytuację spółki i wzrost jej wartości. Nie zdradza jednak szczegółów.
Wiadomo, że Eurocash zamierza przeanalizować scenariusze obejmujące m. in. ewentualne pozyskanie nowych inwestorów dla całej spółki lub wybranych segmentów jej biznesu. Analizowane są również potencjalne opcje związane z reorganizacją grupy w celu dalszego uporządkowania jej struktury. Jednocześnie zarząd nie wyklucza np. możliwości "zbycia aktywów".
Na więcej konkretów trzeba będzie poczekać. Tak jak na reakcję inwestorów giełdowych. W czwartek, a więc przed upublicznieniem najnowszych informacji, byli w dość dobrych nastrojach. Akcje zyskały na wartości prawie 4 proc.
Warto jednak zauważyć, że rok 2020 był bardzo trudny. Akcje Eurocashu wyraźnie poszły w dół. Na starcie były warte prawie 22 zł, a na koniec grudnia około 14 zł. W tym roku były już poniżej 13 zł, ale teraz kurs wynosi 14,90 zł.
