Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

PSPA: Dostawczy pojazd elektryczny może się opłacać po 4-7 latach użytkowania

1
Podziel się:

Użytkowanie dostawczego pojazdu elektrycznego w odniesieniu do pojazdu konwencjonalnego może się opłacać w okresie od 4 do 7 lat, wynika z badania Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA). W ramach projektu Misja Zerowa Emisja, PSPA porównało całkowite koszty posiadania (TCO) elektrycznego Volkswagena e-Craftera oraz jego konwencjonalnego odpowiednika.

PSPA: Dostawczy pojazd elektryczny może się opłacać po 4-7 latach użytkowania

Analiza porównawcza całkowitych kosztów posiadania (TCO, ang. total cost of ownership), uwzględnia rzeczywiste łączne koszty związane z zakupem, uruchomieniem, użytkowaniem, utrzymaniem i sprzedażą zasobów, konwencjonalnego Volkswagena Craftera i jego elektrycznego odpowiednika, produkowanego w fabryce we Wrześni, e-Craftera.

"Kluczowe w ocenie rentowności zeroemisyjnych pojazdów dostawczych w ramach działalności biznesowej są analizy realizowane w warunkach długookresowego, codziennego użytkowania. To pierwsze badanie tego typu w Polsce, ale i jedno z nielicznych w Europie" - powiedział dyrektor zarządzający PSPA Maciej Mazur, cytowany w komunikacie.

W trakcie 6 tygodni badania oba pojazdy pokonały dystans ponad 3,6 tys. kilometrów i przewiozły około 1000 paczek o łącznej masie ponad 46 ton (ok. 100 zleceń tygodniowo dla IKEA i ok. 5 dostaw dla H&M). Spędziły w pracy ok. 250 godzin, z czego 40% w ruchu, podano.

Uwzględnienie wszystkich kosztów dało możliwość stworzenia modelu matematycznego, za pomocą którego obliczony został całkowity koszt posiadania pojazdów w kilku scenariuszach. W analizie przyjęto cztery scenariusze: 1. Dzienny dystans - 120 km, możliwy do pokonania w trakcie 8-godzinnego dnia pracy pojazdu na jednym ładowaniu; zwolnienie z akcyzy oraz odliczenie 100% VAT; amortyzacja liniowa. 2. Dzienny dystans - 120 km, zwolnienie z akcyzy oraz odliczenie 100% VAT; amortyzacja liniowa oraz dopłata w wysokości 36 tys. zł, zgodnie z projektem rozporządzenia Ministra Energii w sprawie szczegółowych warunków oraz sposobu rozliczania wsparcia udzielonego ze środków Funduszu Niskoemisyjnego Transportu. 3. Dzienny dystans - 170 km, możliwy do pokonania w ramach pracy zmianowej lub doładowania; zwolnienie z akcyzy oraz odliczenie 100% VAT; amortyzacja liniowa oraz 4. Dzienny dystans - 170 km, zwolnienie z akcyzy oraz odliczenie 100% VAT; amortyzacja liniowa oraz dopłata w wysokości 36 tys. zł.

Na podstawie przeprowadzonych analiz obliczono, że użytkowanie pojazdu elektrycznego w odniesieniu do pojazdu konwencjonalnego

staje się opłacalne w okresie od 4 do 7 lat.

"W przypadku firm logistycznych, które regularnie wymieniają flotę, użytkowanie EV okazało się korzystne zwłaszcza w scenariuszu 4" - powiedział Łukasz Witkowski z PSPA, również cytowany w komunikacie. W tym przypadku, użytkowanie EV przez 5 lat przynosi już znaczne oszczędności.

Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA) to największa w Polsce organizacja branżowa, kreująca rynek elektromobilności oraz promująca zero- i niskoemisyjne technologie w transporcie.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(1)
WYRÓŻNIONE
m-53
6 lat temu
Same ogólniki, żadnych danych. No i jak dotychczas - kluczowa jest dopłata do kosztów nabycia. Zajrzałem do raportu - przyjęto prąd po 40 gr/kWh. Skąd taka cena. Przyjęto tamże koszt zakupu elektryka 275 tys. netto (to najniższa oferta na rynku) ale za to spalinowego 185 tys. - to dwa razy więcej niż oferta. Jeżeli badania robione są w ten sposób to ja dziękuję. No i nie wiem skąd wzięto cenę rezydualną dla e-Craftera. Skąd wiadomo jaka będzie wartość jego po 5 czy 15 latach. A wykresy w raporcie śmiało sięgają 15 lat eksploatacji i malują wspaniałe oszczędności. Jeżeli robimy kalkulację oszczędności to jeszcze powinno się uwzględnić leasing lub koszt kredytu na zakup. A to w przypadku samochodu droższego 2 - 3 razy od razu przewróci nam kalkulację. No i pytanie finalne - kto kupi samochód, który zacznie oszczędzać po 5 - 7 latach (naciągane, co wykazałem) skoro dostawczaki we flotach wymienia się wcześniej. Ja robię jeszcze prostszy rachunek. Kupuję dostawczaka. Pomijam wszystkie uboczne koszty ( np. kredyt, ubezpieczenie samochodu 2,5 raza droższego). Przyjmuję, że prąd mam za darmo!!! Za różnicę w cenie mogę kupić ok. 39 tys. litrów paliwa a więc przejechać ok. 380 tys. kilometrów - i dopiero wtedy zacznę oszczędzać.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1)
m-53
6 lat temu
Same ogólniki, żadnych danych. No i jak dotychczas - kluczowa jest dopłata do kosztów nabycia. Zajrzałem do raportu - przyjęto prąd po 40 gr/kWh. Skąd taka cena. Przyjęto tamże koszt zakupu elektryka 275 tys. netto (to najniższa oferta na rynku) ale za to spalinowego 185 tys. - to dwa razy więcej niż oferta. Jeżeli badania robione są w ten sposób to ja dziękuję. No i nie wiem skąd wzięto cenę rezydualną dla e-Craftera. Skąd wiadomo jaka będzie wartość jego po 5 czy 15 latach. A wykresy w raporcie śmiało sięgają 15 lat eksploatacji i malują wspaniałe oszczędności. Jeżeli robimy kalkulację oszczędności to jeszcze powinno się uwzględnić leasing lub koszt kredytu na zakup. A to w przypadku samochodu droższego 2 - 3 razy od razu przewróci nam kalkulację. No i pytanie finalne - kto kupi samochód, który zacznie oszczędzać po 5 - 7 latach (naciągane, co wykazałem) skoro dostawczaki we flotach wymienia się wcześniej. Ja robię jeszcze prostszy rachunek. Kupuję dostawczaka. Pomijam wszystkie uboczne koszty ( np. kredyt, ubezpieczenie samochodu 2,5 raza droższego). Przyjmuję, że prąd mam za darmo!!! Za różnicę w cenie mogę kupić ok. 39 tys. litrów paliwa a więc przejechać ok. 380 tys. kilometrów - i dopiero wtedy zacznę oszczędzać.