"W naszej strategii mówiliśmy o tym, że będziemy starali się - przy czym nie za wszelką cenę - rosnąć w sposób nieorganiczny, czyli poprzez ewentualne fuzje i przejęcia, ale głównie w Europie Środkowo-Wschodniej dlatego, że uważamy, że jesteśmy w stanie zrozumieć mentalność klientów, jesteśmy w stanie zrozumieć mentalność partnerów. Dobry serwis jest o tyle, o ile jesteśmy w stanie stworzyć całą sieć relacji, zarówno po stronie dystrybucyjnej, jak i po stronie likwidacji szkód i świadczeń. Podchodzimy do tego w bardzo ostrożny sposób, zdając sobie sprawę z tego, jak trudnym rynkiem są ubezpieczenia i jak łatwo jest tutaj o błąd" - powiedział Kulik podczas konferencji.
"Dzisiaj jesteśmy po serii obniżek stóp procentowych, która spowodowała, że wielu życiowych ubezpieczycieli nie będzie w stanie udźwignąć impaktu tego, co miało miejsce i biorąc pod uwagę strukturę ich portfeli, szczególnie jeżeli chodzi o gwarancje zwrotu dla klienta" - dodał.
Jak zaznaczył Kulik, spółki Grupy PZU w krajach bałtyckich i na Ukrainie rozwijają się bardzo dobrze, rosną i są dostarczycielem coraz większego wyniku do "skonsolidowanego tortu".
"Jesteśmy cały czas zainteresowani aktywni na rynku środkowo-europejskim. Szukamy okazji do tego, żeby znaleźć podmioty, które są dla nas atrakcyjne pod względem rentowności i budowy pozycji, którą - jak zwykle w naszym przypadku - jest nr 1 na danym rynku" - powiedział członek zarządu PZU i PZU Życie Marcin Eckert.
Jak podkreślił, tych podmiotów wiele nie ma.
"Nasze służby, które zajmują się pozyskiwaniem nowych szans rozwoju w interesujących nas kierunkach, w ostatnim czasie nie znalazły żadnego takiego podmiotu, który chcielibyśmy przejąć, który pasowałyby do naszej strategii, ale nie zarzucamy tej strategii, będziemy nadal szukali możliwości rozwoju za granicą" - powiedział Eckert.
Dodał, że w zakresie możliwości nieorganicznego wzrostu w Polsce, Grupa PZU jest na tyle duża, że kwestie koncentracji mają tutaj niezwykle istotne znaczenie.
"Zgody UOKiK czy Komisji Europejskiej są mało prawdopodobne, żeby mówić o akwizycjach na polskim rynku" - powiedział Eckert.
Grupa PZU jest największą instytucją finansową w Europie Środkowo-Wschodniej. Wartość jej skonsolidowanych aktywów przekroczyła w 2019 roku 343 mld zł. Ma 22 mln klientów w pięciu krajach. Spółka jest notowana na GPW od 2010 r.