Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|
aktualizacja

PZU z dużym spadkiem zysków. Choć o wiele mniejszym niż prognozowali eksperci

6
Podziel się:

Największy polski ubezpieczyciel w drugim kwartale wypracował 185 mln zł zysku. Tym samym PZU notuje ogromny regres w wynikach, ale jednocześnie bardzo pozytywnie zaskakuje ekspertów, którzy spodziewali się jednej trzeciej tej kwoty.

PZU z dużym spadkiem zysków. Choć o wiele mniejszym niż prognozowali eksperci
PZU w tym roku notuje dużo gorsze wyniki. (Wikipedia, WrS.tm.pl)

Jedna z największych państwowych spółek (Skarb Państwa ma prawie 35 proc. akcji) odkryła karty. Zgodnie z wszelkimi prognozami, PZU było skazane na znaczący spadek wyników finansowych w związku z kryzysem wywołanym koronawirusem. Tak też się stało, choć trudno mówić o zawodzie. Co więcej, mamy pozytywne zaskoczenie.

Już dwa tygodnie temu zarząd PZU informował, że wyniki drugiego kwartału będą obciążone bardzo wysokimi odpisami na utratę wartości Alior Banku i Banku Pekao, w których akcje zainwestował ubezpieczyciel. Była wtedy mowa o kwocie 827 mln zł. O tyle, tylko z powodu odpisów, miały być niższe zyski.

W związku z tym średnia prognoz analityków ankietowanych przez PAP wskazywała, że w drugim kwartale PZU mogło zarobić na czysto zaledwie 59 mln zł. A przypomnijmy, że w analogicznym okresie poprzedniego roku zysk wyniósł 734 mln zł. Ostatecznie spadł, ale do 185 mln zł, co oznacza, że zyski przebiły prognozy ponad trzykrotnie.

Zobacz także: Marki Lotos i PGNiG zostaną. Przejęcie planowane na 2021 rok

Średnia prognoz może być czasem myląca, jeśli były duże rozbieżności wśród ekspertów. W tym przypadku nawet najśmielsze szacunki domów maklerskich dawały PZU maksymalnie 164 mln zł zysku netto, czyli o 21 mln zł mniej niż w rzeczywistości.c

Najnowsze informacje z zadowoleniem przyjęli inwestorzy giełdowi, którzy spodziewali się znacznie gorszych wyników. W efekcie już po pierwszych 10 minutach czwartkowej sesji na GPW akcje PZU były o 1,5 proc. wyżej wyceniane niż w środę.

Jeśli dodamy wyniki drugiego kwartału do zysków z pierwszych trzech miesięcy roku, okaże się, że dotychczasowy bilans to 301 mln zł. Z takiej kwoty mogłaby być zadowolona mniejsza giełdowa spółka, ale dla giganta ubezpieczeniowego, który ma też udziały w dwóch dużych bankach to jednak bardzo słaby wynik. Rok wcześniej zyski całej grupy PZU po półroczu sięgały prawie 1,5 mld zł.

Komentarz władz

- Pierwsza połowa 2020 roku to okres, w którym otoczenie biznesowe grupy podlegało bardzo dynamicznym zmianom - przyznaje Beata Kozłowska-Chyła, która pełni obowiązki prezesa zarządu PZU.

Wskazuje, że był to też test "zwinności i elastyczności", w którym spółka dążyła do integracji i cyfryzacji wielu struktur. Jednocześnie trwają prace nad nową strategią grupy PZU, która ma być kontynuacją, wzmocnieniem i rozszerzeniem wprowadzanych dotąd zmian.

- Znajdą się w niej cele i założenia mające służyć osiąganiu ponadprzeciętnych wyników finansowych, mimo niełatwej rzeczywistości biznesowej i koniunktury gospodarczej. Liczę, że niezależnie od przyszłych zmian sytuacji gospodarczej, PZU będzie w stanie nadal generować ponadprzeciętne dywidendy dla akcjonariuszy - zapewnia Beata Kozłowska-Chyła.

Same ubezpieczenia się bronią

Zarząd PZU komentując wyniki podkreśla, że sama działalność ubezpieczeniowa grupy w pierwszym półroczu radziła sobie dobrze. Wartość zebranych od klientów składek (składka przypisana brutto) to 11,7 mld zł. A bez uwzględniania odpisów i biorąc tylko wyniki PZU (m.in. bez Alior Banku i Pekao) zysk byłby na poziomie około 1,6 mld zł.

PZU chwali się m.in., że w segmencie ubezpieczeń na życie firma miała udział w rynku na poziomie 42 proc. A to najwyższy wynik od 2009 roku.

Zarząd przekonuje, że mimo spadku zysków całej grupy, pozycja kapitałowa PZU pozostaje silna. Klienci mogą spać spokojnie, bo wskaźnik wypłacalności na koniec czerwca wyniósł 258 proc. i był zauważalnie wyższy od średniej dla europejskich ubezpieczycieli.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
WYRÓŻNIONE
Ja
4 lata temu
A może nie trzeba zapowiadać płacenia wysokich dywidend tylko zacząć je wypłacać.
Polak
4 lata temu
Och jest dobrze , tylko czemu kurs PZU szoruje po dnie gdy np.KGHM już dawno odrobił straty?
patologia
4 lata temu
Państwowy zarząd to jednak kiepski zarząd.Może na prezesa weście kota prezesa wtedy wyniki na pewno się poprawią.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (6)
po co
2 lata temu
Nie opłaca się ubezpieczać. Zawsze tyle odstępstw w OWU, że znajdą jakiś punkt aby nie wypłacić świadczenia/odszkodowania lub bardzo go okroić.
drr
4 lata temu
I te straty próbują wyrównać sobie obniżając i odbierając renty z tytułu OC SPRAWCY osobom w ciężkim stanie po wypadkach.
logiczny
4 lata temu
Stworzenie możliwości ubezpieczenia się przed nowymi opłatami bo przecież nie podatkami sprawi odbicie zysków w kształcie litery V ;)))
patologia
4 lata temu
Państwowy zarząd to jednak kiepski zarząd.Może na prezesa weście kota prezesa wtedy wyniki na pewno się poprawią.
Ja
4 lata temu
A może nie trzeba zapowiadać płacenia wysokich dywidend tylko zacząć je wypłacać.