Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|
aktualizacja

PZU z większym zyskiem kwartalnym. Ostatnio jednak wypłaca coraz więcej świadczeń z tytułu śmierci ubezpieczonych

18
Podziel się:

Państwowy gigant ubezpieczeniowy pozytywnie zaskoczył wynikami. PZU wypracował zyski o prawie jedną czwartą wyższe od prognoz, przebijając statystyki sprzed roku. Zarząd poinformował też o widocznym w ostatnich tygodniach wzroście wypłacanych świadczeń z tytułu śmierci ubezpieczonych.

PZU z większym zyskiem kwartalnym. Ostatnio jednak wypłaca coraz więcej świadczeń z tytułu śmierci ubezpieczonych
Zarząd PZU odkrył karty. (PAP/Rafał Guz)

Grupa PZU ma za sobą dobry trzeci kwartał. Zarząd pochwalił się zyskami na poziomie 890 mln zł. Tym samym, w przeciwieństwie do wielu firm, które przez pandemię notują regres w wynikach, ubezpieczyciel zarobił na czysto o 11 mln zł więcej niż w tym samym okresie poprzedniego roku.

Zaskoczył tym wielu analityków, którzy bacznie obserwują poczynania PZU. Eksperci ankietowani przez PAP przed publikacją raportu spodziewali się zysków średnio na poziomie około 722 mln zł. Przebitka jest więc blisko 23-procentowa.

Co więcej, nawet w najśmielszych prognozach nie zakładano, że PZU osiągnie 890 mln zł zysku. Oczekiwania sześciu biur maklerskich wahały się od 630 mln do 838 mln zł.

Zobacz także: Tyle zarabiają inni Polacy. W nowym programie WP wszystkiego się dowiesz

Dobry trzeci kwartał pozwolił poprawić bilans po pierwszym półroczu, który był słaby. Ciągle jednak jest gorszy niż w 2019 roku, gdy po dziewięciu pierwszych miesiącach PZU mogło się pochwalić 2 mld 360 mln zł zysku. Teraz jest o połowę niższy.

Udany sam trzeci kwartał zarząd tłumaczy skutecznością w działaniu i zróżnicowanej działalności. Z jednej strony firma zanotowała niższą sprzedaż w ubezpieczaniach komunikacyjnych, spowodowaną spowolnieniem na rynku sprzedaży samochodów. Z drugiej jednak - wzrosła sprzedaż po stronie ubezpieczeń na życie, głównie z uwagi na rosnące zapotrzebowanie na ubezpieczenia ochronne.

Przybywa wypłat z ubezpieczeń na życie

"Biznes ubezpieczeniowy PZU wykazał dużą odporność na negatywne skutki pandemii" - podkreślają władze spółki, choć jednocześnie przyznają, że już po okresie objętym raportem widać pewne negatywne efekty koronawirusa.

Od 3-4 tygodni widać wzrost wypłacanych świadczeń z tytułu śmierci ubezpieczonego. "Nasze wstępne szacunki dotyczące obserwowanej dynamiki świadczeń, zakładają potencjalny wpływ na wynik Grupy PZU w 2020 roku w przedziale pomiędzy 50-150 mln zł" - napisano w prezentacji.

PZU poinformował, że docelowy poziom wyniku w roku 2020 będzie uzależniony od dalszego przebiegu pandemii, poziomu świadczeń związanych ze zgonami, świadczeń z tytułu leczenia szpitalnego, efektu lockdownu i rozwiązania części rezerw.

Składki i odszkodowania

Ubezpieczenia to głównie zbierane składki i wypłacane odszkodowania. Jak tu wyglądają statystyki PZU? W trzecim kwartale ubezpieczyciel zebrał nieco mniej pieniędzy niż rok wcześniej. Składka przypisana brutto grupy spadła do 5 mld 600 mln zł z 5 mld 662 mln zł poprzednio.

Wpisuje się to w oczekiwania analityków, którzy liczyli, że składki wyniosą od 5,47 do 5,67 mld zł. Utrzymały się na poziomie z drugiego kwartału tego roku.

PZU chwali się, że zanotował rekordowy przypis składki z ubezpieczeń indywidualnych (476 mln zł), a motorem były ubezpieczenia ochronne na życie (wzrost przypisu składki o 33 proc. w skali roku).

Firma wypłaciła jednocześnie odszkodowania netto na kwotę 4 mld 61 mln zł, podczas gdy rok wcześniej były na poziomie 3 mld 991 mln zł. Wypłaty przebiły prognozy analityków o około 6 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(18)
WYRÓŻNIONE
bankster
4 lata temu
A co, nie uwzględnili wyników Aliora, naszego "zrepolonizowanego" banku który przynosi setki milionów strat?
emeryt
4 lata temu
emeryt co uskładał 800 tyś ,po śmierci jego rodzina dostanie 4 tyś a on dopiero co jest kilka miesięcy na zasłużonej emeryturze, a co z reszta jego całożyciowego haraczu,oczywiście zostaje w ZUSie
darek
4 lata temu
Bez żadnych tłumaczeń, płaczu, narzekania, że pandemia, że globalny kryzys, lockdown itp....Ciężka praca, przemyślana taktyka, odpowiedni zarząd z doświadczeniem i kwartał zakończony wynikiem dodatnim. I to tak solidnie ponad zero :p
NAJNOWSZE KOMENTARZE (18)
Emeryt
2 lata temu
Kontynuacja ubezpieczenia z grupowego na indywidualne po przejściu na emeryturę Błąd w całej sprawie polega na tym, że PZU nazywa to coś, co oferuje klientom zamiast polisy grupowej „kontynuacją”. Więc ludziom wydaje się, że dostają mniej więcej to samo. A dostają mniej za tę wyższą cenę.
Sabina
4 lata temu
A co z wzrostem ubezpieczenia z 46 zł na 72 zł dla emerytów wypłata świadczenia 20tys do 70 roku życia po 70 r. Ż do 73 r. Życia 8 tys. A potem co? Czyli należy nam się kasa jak umrzemy przed 73 r. ż a potem już nie tylko taki wzrost po co żeby na końcu nie skorzystać płacić całe życie i nic z tego nie będzie
zwiazekkk
4 lata temu
Musi dobrze "kroić" ludzi na wypłatach odszkodowań. Firma która ma dbać o ludzi zyski powinna mieć minimalne a godziwie wypłacać ludziom. Niech oddadzą 70mld za eureko. Kto zapłacił? Suweren
darek
4 lata temu
Bez żadnych tłumaczeń, płaczu, narzekania, że pandemia, że globalny kryzys, lockdown itp....Ciężka praca, przemyślana taktyka, odpowiedni zarząd z doświadczeniem i kwartał zakończony wynikiem dodatnim. I to tak solidnie ponad zero :p
marek
4 lata temu
Będą wahania z powodu covida to jest pewne, jednak biorąc pod uwagę wyniki z III kwartału i tak wysoki plus można domniemywać bardzo dobre czasy dla PZU po zakończeniu pandemii