Początkowa euforia na notowaniach CD Projektu topnieje z każdą minutą handlu na warszawskim parkiecie. Po początkowych wzrostach powyżej 7 proc. ok. godz. 9.20 kurs akcji polskiego studia rośnie o ok. 3 proc. Wciąż jest to jednak dobry wynik. Co tak ucieszyło inwestorów? Zerknijmy na wykres:
CD Projekt potwierdził, że pracuje nad kolejną odsłoną serii gier Wiedźmin
Ten słupek w górę na wykresie to właśnie wzrost notowań polskiej spółki. Przyczyną wzmożonego zakupu akcji przez inwestorów jest poniedziałkowa informacja o tym, że CDR pracuje nad kolejną odsłoną serii gier Wiedźmin. Ponadto, CD Projekt podpisał z Epic Games International umowę licencyjną i partnerską dotyczącą korzystania z silnika Unreal Engine.
"Dzisiejsze ogłoszenie stanowi pierwsze oficjalne potwierdzenie, że powstaje kolejne pełnoprawne RPG dla jednego gracza w ramach serii Wiedźmin. Ostatnia z dotychczas wydanych odsłon serii - wydana w 2015 roku gra Wiedźmin 3: Dziki Gon - zdobyła łącznie ponad 250 nagród Gry Roku. Tytuł doczekał się również dwóch dodatków fabularnych: Serca z Kamienia oraz Krew i Wino" - napisano w komunikacie spółki.
Poza potwierdzeniem, że nowa gra z serii Wiedźmin powstaje, studio nie podało żadnych dodatkowych szczegółów na jej temat.Studio CD Projekt RED potwierdziło jednocześnie, że technologia REDengine, która napędza Cyberpunka 2077, pozostanie w użyciu, jeśli chodzi o produkcję nadchodzącego dodatku do gry.
"Dodatek do Cyberpunka 2077 powstaje w oparciu o REDengine. Osoby pracujące nad tą technologią są dla nas nadal niezwykle istotne w kontekście prac nad tym projektem. Jeśli zaś chodzi o UE5, to deweloperzy zatrudnieni w CD Projekt RED przejdą szkolenia, które umożliwią im zapoznanie się z możliwościami nowego silnika" - przekonuje Adam Kiciński, szef CD Projektu.
Z komunikatu spółki wynika, że CD Projekt na mocy umowy z Epic Games ma prawo tworzenia i wydawania gier opartych na silniku Unreal Engine 4, 5 oraz jego kolejnych wersji. "Nasze plany zakładają, że nowe gry CD Projekt RED, poczynając od kolejnego Wiedźmina, będą oparte na silniku Unreal Engine. Obecnie skupiamy się na UE5, ale jeśli za jakiś czas ukaże się kolejna iteracja Unreal Engine, to oczywiście również będziemy mieli do niej dostęp" - dodał Kiciński.
Umowa z Epic Games została zawarta na okres 15 lat z możliwością jej dalszego przedłużania i nie ogranicza liczby gier tworzonych z wykorzystaniem silnika. Przewiduje także wsparcie techniczne ze strony Epic dla tytułów wydawanych przez spółkę.
"REDengine dobrze się nam przysłużył na przestrzeni lat - stanowi on trzon technologiczny Wiedźmina 2, Wiedźmina 3 i Cyberpunka 2077. Po serii wewnętrznych analiz stało się jednak dla nas jasne, że musimy położyć większy nacisk na aspekt technologiczny i zapewnić mu centralne miejsce w procesie tworzenia gier. Unreal Engine 5 i związane z nim wsparcie ze strony Epic Games stanowią platformę, która umożliwi nam skupienie się na pracy twórczej i kwestiach wykraczających poza rozwój samego silnika" - ocenił prezes Kiciński.