Kursy walut. Znów zaskoczenie

Niestety analitycy są zgodni, że na dalsze bardziej znaczące umocnienie złotego nie ma co liczyć. Nie będzie temu sprzyjać między innymi dalsze cięcie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej oraz spowolnienie wzrostu gospodarczego w Polsce. Szczególnie piątkowe doniesienia o produkcji przemysłowej źle wróżą na najbliższe miesiące.

Najnowsze dane pokazują, że w grudniu produkcja przemysłowa zmalała o 10,6 procent w skali roku. To znacznie większy spadek niż spodziewali się analitycy, którzy prognozowali _ zaledwie _ minus 6,9 procent. To najgorsze wyniki od kwietnia 2009 roku.

Zresztą jak zauważył Piotr Bujak, główny ekonomista Nordea Banku, _ w ostatnich miesiącach _ następuje przepływ kapitału do krajów strefy euro, a dotychczas bezpieczna szwajcarska waluta, zaczęła być mniej atrakcyjna. Dlatego m _ amy do czynienia raczej z osłabieniem franka niż umocnieniem złotego. _

Dlatego osoby z kredytem w euro miały zdecydowanie mniej powodów do zadowolenia. Ostatnie trzy tygodnie przyniosły umocnienie tej waluty z 4,08 zł do ponad 4,15 zł.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/68/129092.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wywiady/artykul/jest;znaczaco;lepiej;zloty;mocniejszy;dzieki;,38,0,1235238.html) *Jest znacząco lepiej. Złoty mocniejszy dzięki... * Ekonomista Stanisław Gomułka wyjaśnia, co poprawiło notowania naszej waluty.

Analitycy podkreślają duże znaczenie euro nie tylko w relacji do złotego, ale przede wszystkim w stosunku do franka._ - Jedyne szanse na kontynuację spadku wartości franka do złotego dostrzegam w poprawie sytuacji gospodarczej krajów strefy euro. Ostatnie dane nie napawają jeszcze zbyt dużym optymizmem. W ciągu najbliższych dwóch miesięcy należy bacznie obserwować główne wskaźniki makro, bo to one wskażą kierunek, w którym podąży kurs franka wobec euro i tym samym kurs franka do złotego _ - mówi Dorota Strauch, analityk rynków finansowych Raiffeisen Bank.

Mnogość różnego rodzaju wskaźników począwszy od inflacji, przez produkcję przemysłową, sprzedaż detaliczną do wskaźników wyprzedzających takich jak PMI, dają często sprzeczne sygnały. Tym, co może w najprostszy sposób zobrazować nam sytuację w strefie euro, jest siła wspólnej waluty wobec innych walut, nie tylko franka, ale także między innymi dolara. W ostatnich dwóch tygodniach kurs euro bardzo dynamicznie umocnił się w stosunku do franka. Podczas piątkowych notowań zbliżył się do 1,25.

Zobacz jak kształtował się kurs euro do franka w ostatnich 2 latach src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1295305200&de=1358549940&sdx=1&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EURCHF&colors%5B0%5D=%231f5bac&st=1&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/> Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Należy przy tym przypomnieć, że bank centralny Szwajcarii ogłosił w sierpniu 2011 roku, iż będzie utrzymywał kurs franka powyżej 1,20 euro. Według tamtejszych władz większe umacnianie się waluty szkodziłoby gospodarce. Przez długi czas rzeczywiście mogliśmy obserwować _ przyklejenie _ się kursu do 1,20.

Poprawa nastrojów na światowych rynkach skutkuje osłabieniem franka szwajcarskiego. Inwestorzy szukają aktywów, które pozwolą na uzyskanie wyższych stóp zwrotu. Alternatywą taką jest złoty. Wynika to między innymi z tego, że mimo ostatnich obniżek stóp procentowych w dalszym ciągu Polska wyróżnia się pod tym względem wśród innych krajów, gdzie są one już bliskie zera.

Zobacz jak kształtował się kurs franka w ciągu ostatnich 2 lat src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1295305200&de=1358549940&sdx=1&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=CHFPLN&colors%5B0%5D=%231f5bac&st=1&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/> Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Ostatni raz złoty był tak mocny jak obecnie w stosunku do franka w lipcu 2011 roku. Szczególnie ostatnie dwa tygodnie przyniosły znaczny wzrost wartości naszej waluty. W piątek frank kosztował 3,34 zł, przed południem padło nawet nowe ponad półtoraroczne minimum na poziomie 3,2775.

Niektórzy analitycy dostrzegają potencjał złotego i wierzą w dalsze jego umocnienie._ - Rentowności obligacji krajów takich jak Włochy albo Hiszpania w ostatnich miesiącach znacznie spadły. Jeśli nastroje na rynkach finansowych będą się poprawiać i będzie wsparcie ze strony lepszych danych makroekonomicznych, to możliwy jest dalszy spadek kursu franka _ - twierdzi Piotr Bujak.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/184/m250040.jpg ) ] (http://www.money.pl/pieniadze/wiadomosci/artykul/prognoza;zlotego;na;2013;rok;to;juz;koniec;umocnienia,223,0,1218783.html) *Prognoza złotego na 2013 rok. To już koniec umocnienia? * Zobacz, co zdaniem analityków będzie wpływało na kurs polskiej waluty w nadchodzącym roku. Wielu zadłużonych czeka, kiedy frank wróci do poziomu poniżej trzech złotych. Jeśli to w ogóle nastąpi, to najwcześniej w 2014 roku.

Według prognoz Nordea Banku, na koniec przyszłego roku za szwajcarską walutę zapłacimy około 2,8 zł, a końcówka 2015 roku może przynieść aprecjację złotego do poziomów 2,5 zł. Bardziej zachowawczy jest Marek Rogalski, analityk walutowy DM BOŚ:_ Powrót w okolice 2,2 zł to perspektywa powyżej pięciu lat. _ W najbliższych kilku miesiącach należy oczekiwać stabilizacji kursu w okolicach 3,38 zł.

Na następnej stronie zobaczysz, jaki wpływ zmiana kursu ma na wysokość raty

Z kolei mimo obecnie relatywnie mocniejszego euro do złotego, prognozy co do kształtowania się kursu w tym roku są bardziej optymistyczne. _ - Ostatnie zwyżki na franku mogą się w najbliższym czasie skończyć. Bardziej prawdopodobne jest, że w perspektywie najbliższych 12 miesięcy za euro zapłacimy poniżej 4 zł _ - prognozuje Dorota Strauch.

Zobacz jak kształtował się kurs euro w ostatnich 2 latach src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1295305200&de=1358549940&sdx=1&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EURPLN&colors%5B0%5D=%231f5bac&st=1&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/> Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Skoro przez najbliższe miesiące frank ma jednak drożeć, to teraz warto rozważyć kupno większej ilości waluty, aby taniej spłacać raty (dotyczy tych, którzy spłacają je we frankach). Jakie znaczenie ma to dla _ frankokredytobiorców _

- _ W 2008 roku, czyli szczytowym momencie popularności kredytów walutowych, blisko 70 procent zobowiązań hipotecznych było zaciąganych w walutach obcych. Zdecydowanie najpopularniejszy był frank szwajcarski - _podkreśla Konrad Pluciński z Market Money.

Rata kredytu na kwotę 300 tys. złotych, na okres 30 lat z marżą dwa procent uruchomionego we wrześniu 2008 roku wynosiła w tamtym okresie około 766 franków, a kapitał kredytu wyniósł 147 059 franków (na potrzeby wyliczeń przyjęto, że kredyt został wypłacony po kursie 2,04 zł - kurs kupna NBP z 1 września 2008 r., a stawka bazowa LIBOR 3M na franka szwajcarskiego wynosiła 2,74 proc.). Rata takiego kredytu w przeliczeniu na złote, spłacana po kursie sprzedaży NBP wynosiła 1 593 zł.

źródło: Money.pl

Od tego czasu kurs franka do złotego znacznie wzrósł. W tym samym czasie stawka LIBOR 3M spadła niemal do zera. Obecnie wynosi ona zaledwie 0,01 proc., co skutkuje spadkiem oprocentowania do 2,01 proc., a rata wyrażona we frankach to 544 franki. Problem nadal jednak stanowi wysoki kurs franka szwajcarskiego, który wpływa zarówno na wysokość miesięcznej raty jak i kwotę zadłużenia. Spadek kursu franka szwajcarskiego o 10 groszy skutkuje obniżeniem raty hipotetycznego kredytu o ponad 54 złote.src="http://static1.money.pl/i/h/164/art258980.jpg"/>

Źródło: obliczenia Open Finance

Mimo znacznego osłabienia naszej waluty do tej pory klienci, którzy zdecydowali się na frankowy kredyt, płacą mniej niż gdyby zdecydowali się na kredyt złotowy. Najlepiej obrazuje to powyższy wykres, obrazujący zmiany w wysokości miesięcznej raty kredytu zaciągniętego w czerwcu 2007 roku na 30 lat, na kwotę 300 tys. zł, przy marży wynoszącej jeden punkt procentowy.

Mniej zapłacą kredytobiorcy w euro ?Rata analogicznego, chodź w tamtym okresie o wiele mniej popularnego, kredytu w euro wynosiła na początku 602 euro, co w przeliczeniu na złote dawało około 2 030 zł (przyjęty kurs kupna na podstawie kursu NBP: 3,30 zł, kurs sprzedaży: 3,37 zł, stawka bazowa EURIBOR 3M z początku września 2008: 4,95 proc.).

Obecnie, po obcięciu stóp procentowych trzymiesięczny EURIBOR, wynosi zaledwie 0,12 proc., a rata zmniejszyła się do 341 euro. Podobnie jednak jak w przypadku kredytów we frankach, kwota którą oddajemy co miesiąc do banku uzależniona jest od kursu waluty w dniu spłaty raty.

źródło: Money.pl