W nocy ze środy na czwartek notowania kontraktów terminowych na złoto na nowojorskim rynku Comex chwilowo przekroczyły 2080 dolarów za uncję, bijąc rekord z sierpnia 2020 r. W czwartek po południu ceny ustabilizowały się na poziomie ok. 2050 dol. za uncję.
Rekordowy kurs złota
Jak zaznaczył w rozmowie z PAP Marcin Brendota z Biura Maklerskiego Alior Banku, zwyżki można wiązać z polityką monetarną Fedu (amerykańskiego banku centralnego) i komunikatem po posiedzeniu. W środę Rezerwa Federalna podniosła główną stopę procentową w USA o 25 punktów bazowych do przedziału 5,00-5,25 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W sytuacji oczekiwanych obniżek stóp procentowych instrumenty nieprzynoszące stałego dochodu, jak złoto, często wówczas zachowują się lepiej. W ostatnich cyklach obniżek stóp procentowych złoto zyskiwało na wartości - zauważył Marcin Brendota.
Z drugiej strony - jak stwierdził - są obawy, że może się pojawić silniejsze spowolnienie gospodarcze, co uzasadniałoby obniżki stóp procentowych. Z kolei Marek Rogalski z Domu Maklerskiego BOŚ wskazał, że zwyżki cen złota wynikają ze słabości dolara i upadku regionalnych banków w Stanach Zjednoczonych.
Zazwyczaj, gdy dolar jest słaby, to złoto jest mocniejsze. Po drugie, część inwestorów traktuje złoto jako alternatywę wobec tego, co się dzieje z bankami regionalnymi w Stanach Zjednoczonych: chodzi o upadki Silicon Valley Bank, Signature Bank i First Republic Bank. Kapitał szuka innych możliwości. Część ludzi wybiera bitcoina, część złoto - powiedział PAP Marek Rogalski.
Wzrost zainteresowania złotem
Skok notowań złota przełożył się na wzrost zainteresowanie kruszcem, także w Polsce. - Od dłuższego czasu obserwujemy wzrost zainteresowania złotem wśród klientów, zarówno w ofercie produktów biżuteryjnych, jak i w formie złota inwestycyjnego - wskazał w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Michał Stawecki, dyrektor marketingu firmy jubilerskiej Apart i dyrektor marketingu Mennica.apart.pl. Jego zdaniem niepewność gospodarcza i geopolityczna oraz wysoka inflacja wpływają na osłabienie zaufania do tradycyjnych form oszczędzania, zwracając uwagę inwestorów na złoto.
"Rz" przytoczyła również wyniki badania Opinia24 przeprowadzonego na zlecenie firmy Tavex. 28 proc. respondentów w odpowiedzi na pytanie, w co warto było inwestować w 2022 r., wskazało złoto. Była to najczęściej udzielana odpowiedź.
"W tym roku o pobicie ubiegłorocznego rekordu nie będzie łatwo, choć - jak ocenił Michał Tekliński, ekspert rynku złota i dyrektor ds. rynków międzynarodowych w Grupie Goldenmark - po trzech pierwszych bardzo spokojnych miesiącach, w drugiej połowie marca na rynku złota znowu pojawiło się spore ożywienie po niepokojących informacjach o upadku Silicon Valley Bank i Signature Bank w USA, a także o problemach Credit Suisse" - czytamy.