Jednocześnie agencja podtrzymała krótkoterminowy rating ryzyka kredytowego zadłużenia w walucie krajowej na poziomie A-1 oraz krótkoterminowy rating dla długu w walutach obcych na poziomie A-2, podano w komunikacie.
"Stabilna perspektywa równoważy ryzyka makroekonomiczne wynikające z pojawienia się koronawirusa oraz mocnego bilansu zewnętrznego i rządowego kraju" - czytamy w komunikacie.
Agencja wskazała, że ratingi mogłyby znaleźć się pod presją, gdyby spowolnienie gospodarcze okazało się istotnie głębsze i dłuższe niż prognozy, doprowadzając do pogorszenia się przepływów budżetowych i pozycji giełdowej znacznie powyżej oczekiwań.
Według S&P, podniesienie oceny ratingowej Polski jest możliwe, gdyby po chwilowym szoku wzrost gospodarczy powrócił na ścieżkę wzrostu bez tworzenia nierównowagi fiskalnej. Rating może zostać podniesiony także w przypadku, gdyby nowo wprowadzane pracownicze plany kapitałowe (PPK) zwiększyły prywatne oszczędności, redukując tym samym potencjalne zobowiązania rządu związane ze starzeniem się społeczeństwa i malejącą liczbą ludności w wieku produkcyjnym.