Wzrost rok do roku to głównie tzw. efekt niskiej bazy. W ubiegłym roku bowiem firmy (w tym sami dealerze) kupowały samochody przed wchodzącymi w życie we wrześniu 2018 r. bardziej restrykcyjnymi przepisami dotyczącymi pomiarów zużycia paliwa (WLTP). W salonach dealerskich trwała mobilizacja, by sprzedać jak najwięcej aut z napędem, który od 1 września miał ulec "przeterminowaniu". Wszystko to odbiło się negatywnie na wynikach rejestracji w następnych miesiącach, wyjaśnia Samar.
Na październikowy rezultat miała zapewne także wpływ zapowiedziana zmiana w wysokości limitu emisji CO2, która ma obowiązywać od 1 stycznia 2020 roku i która może spowodować, że część modeli nie będzie dostępna, a inne mogą zdrożeć, dodano.
Około 7,59% aut (4 000 szt.) spośród zarejestrowanych w Polsce w październiku 2019 roku zostało najprawdopodobniej wywiezionych z kraju zaraz po rejestracji w ramach tzw. reeksportu. Pod względem udziału reeksportu w rynku jest to wzrost wobec poprzedniego miesiąca.
"Dane Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, wskazują, że w październiku 2019 r. zarejestrowano w Polsce 46 901 samochodów osobowych, o 17,53% (+6 997 szt.) więcej niż rok wcześniej oraz o 32,77% (+11 576 szt.) więcej niż we wrześniu 2019 roku. Dane skumulowane wykazują wzrost sprzedaży. Dotychczas w 2019 roku zarejestrowano w Polsce 457 729 samochodów osobowych, o 3,23% więcej w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego (+14 337 szt.)" - czytamy w komunikacie.
W październiku 2019 roku zarejestrowano w Polsce 5 820 samochodów dostawczych, o 12,38% (-822 szt.) mniej niż rok wcześniej i o 39,70% (+1 654 szt.) więcej niż we wrześniu 2019 roku. Dotychczas w 2019 roku zarejestrowano w Polsce 56 884 samochody dostawcze, o 2,97% więcej w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku, podano także.