Wzrost rok do roku to przede wszystkim efekt niskiej bazy. W ubiegłym roku bowiem firmy (w tym sami dealerze) kupowały samochody przed wchodzącymi w życie we wrześniu 2018 r. nowymi, bardziej restrykcyjnymi przepisami dotyczącymi pomiarów zużycia paliwa (WLTP). W salonach dealerskich trwała mobilizacja, by do końca sierpnia sprzedać jak najwięcej aut z napędem, który od 1 września miał ulec "przeterminowaniu". Wszystko to odbiło się następnie negatywnie na ubiegłorocznych, wrześniowych wynikach rejestracji, wyjaśnia Samar.
Około 6,83% aut (2 700 szt.) spośród zarejestrowanych w Polsce we wrześniu 2019 roku zostało najprawdopodobniej wywiezionych z kraju zaraz po rejestracji w ramach tzw. reeksportu. Pod względem udziału reeksportu w rynku jest to spadek wobec poprzedniego miesiąca.
Dane Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, wskazują, że we wrześniu 2019 r. zarejestrowano w Polsce 35 325 samochodów osobowych, tj. o 29,33% (+8 011 szt.) więcej niż rok wcześniej oraz o 26,57% (-12 783 szt.) mniej niż w sierpniu 2019 roku. Dane skumulowane wykazują spadek sprzedaży. Dotychczas w 2019 roku zarejestrowano w Polsce 410 828 samochodów osobowych, o 1,82% więcej w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego (+7 340 szt.), wskazano także.
"Biorąc pod uwagę jedynie bieżącą dynamikę sprzedaży wykazywaną przez Centralną Ewidencję Pojazdów i Kierowców (bez uwzględnienia reeksportu), sytuacja w Polsce w porównaniu z innymi krajami Europy wydaje się być niezła. Według ACEA (która w swych statystykach dot. polskiego rynku uwzględnia samochody osobowe oraz minibusy), Polska znalazła się na koniec sierpnia 2019 roku na 7. pozycji wśród 30 rynków Europy (ostatnie dostępne dane)" - czytamy dalej.
We wrześniu 2019 roku zarejestrowano w Polsce 4 166 samochodów dostawczych, o 21,6% (-1 148 szt.) mniej niż rok wcześniej i o 31,81% (-1 943 szt.) mniej niż w sierpniu 2019 roku. Dotychczas w 2019 roku zarejestrowano w Polsce 51 064 samochody dostawcze, o 5,07% więcej w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku.