"Pandemia koronawirusa rzuca nowe światło na trwający przegląd opcji strategicznych, więc trudno dziś ocenić kiedy może się on zakończyć. Być może sektor motoryzacji będzie wymagał jeszcze głębszej restrukturyzacji czy reorganizacji niż zakładaliśmy. Każda opcja musi być brana pod uwagę, łącznie z dezinwestycjami" - powiedział Szamburski w trakcie wideokonferencji.
W jego ocenie, w pierwszej kolejności spółka rozważałaby takie kroki w odniesieniu do Chin, gdzie nie udało się znacząco rozwinąć działalności, a także Niemiec, ale przeanalizowane zostaną także perspektywy dla działalności w Meksyku i we Francji.
"Z oczywistych względów musimy zrobić rewizję podejścia, w którym główna siła napędowa rozwoju związana z motoryzacją napędzana była oczekiwaniami klientów. Model globalny z pewnością przejdzie ewolucję, jeśli nie rewolucję. Dzięki nowej hali jesteśmy w stanie przeprowadzić centralizację i zwiększyć produkcję w Sanoku, ale to będzie zależało od tego jak zachowają się klienci po zakończeniu pandemii" - dodał prezes.
Sanok Rubber Company zajmuje się produkcją wyrobów gumowych, gumowo-metalowych oraz kombinacji gumy z innymi tworzywami. Spółka jest producentem mieszanek gumowych posiadającym bogatą ofertę produktową dla motoryzacji, budownictwa, rolnictwa, farmacji i AGD. Jest notowana na GPW od 1997 r. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 1 052 mln zł w 2019 r.