"Obecnie patrzymy bardzo krótkoterminowo. Październik zapowiada się 'w miarę dobrze' w odniesieniu do oczekiwań, ale nie ma pewności, że tak będzie również w kolejnych miesiącach IV kwartału 2020 roku" - powiedział Szamburski podczas telekonferencji.
Jak zaznaczył, jeśli chodzi o motoryzację, w niektórych asortymentach sprzedaż wraca do normalnego poziomu, w innych stanowi ok. 80% oczekiwań.
"W IV kwartale na pewno nie będzie tak źle jak w II kwartale, kiedy spadki sięgały 60-70%, mówimy raczej o poziomie 65-85% planu. Widzimy odbudowę poziomu zamówień, ale nie jest to jeszcze trwałe. Dużo będzie zależało od IV kwartału i początku 2021 roku" - dodał prezes.
Szef Sanok Rubber Company przyznał jednocześnie, że nie ma możliwości, aby w ostatnim kwartale roku nadrobić to, co się wydarzyło w II kwartale.
"Nawet gdyby nastąpiło tak znaczące odbicie, to nie mamy takich mocy produkcyjnych, żeby nadrobić straty z II kwartału, ale też i nie ma takiego zapotrzebowania. Stąd wynik w całym 2020 roku na pewno będzie słabszy niż rok wcześniej" - powiedział.
Sanok Rubber Company odnotował 1,83 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w II kw. 2020 r. wobec 8,72 mln zł zysku rok wcześniej. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 181,08 mln zł w II kw. 2020 r. wobec 258,91 mln zł rok wcześniej.
W całej I poł. 2020 r. spółka miała 10,73 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w porównaniu z 26,69 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 440,89 mln zł w porównaniu z 539,68 mln zł rok wcześniej.
Sanok Rubber Company zajmuje się produkcją wyrobów gumowych, gumowo-metalowych oraz kombinacji gumy z innymi tworzywami. Spółka jest producentem mieszanek gumowych posiadającym bogatą ofertę produktową dla motoryzacji, budownictwa, rolnictwa, farmacji i AGD. Jest notowana na GPW od 1997 r.