Drugi największy bank w Polsce podsumował ostatni kwartał 2018 roku. Santander Bank Polska w trzy miesiące zarobił na czysto 767 mln zł. Znacząco poprawił zysk sprzed roku, który wyniósł 549 mln zł. Poprawa aż o 40 proc. robi wrażenie, ale trzeba pamiętać, że porównywalność wyników zaburzyło przejęcie polskiej części Deutsche Banku.
O wpływie transakcji świadczy m.in. wzrost wartości aktywów aż o jedną trzecią. Na koniec 2017 roku Santander miał pod zarządzaniem 152 mld zł, a teraz prawie 206 mld zł. Dochody ogółem grupy Santander Bank Polska wyniosły 8,74 mld zł, co oznacza wzrost rok do roku o 12,5 proc. Po wyłączeniu z dochodów ogółem zysku z nabycia wydzielonej części Deutsche Bank Polska (387,7 mln zł), porównywalne dochody ogółem wzrosły o 7,5 proc.
Wynik z tytułu odsetek wzrósł z 1,38 do 1,53 mld zł. Jednocześnie nieco spadł w przypadku opłat i prowizji - z 515 do 497 mln zł. Raport wskazał m.in. na dynamiczny wzrost bazy oprocentowanych aktywów netto pod wpływem akcji kredytowej i przejęcia konkurenta. Bank chwali się też korzystną strukturą bilansu dzięki wysokiemu udziałowi kredytów detalicznych i niskiemu kosztowi obsługi na nisko oprocentowanych rachunkach. Pozwoliło to zniwelować negatywny wpływ niskich stóp procentowych w Polsce.
Wśród przyczyn gorszych wyników z prowizji i opłat wymienia się lekki spadek dochodów prowizyjnych z działalności maklerskiej, ubezpieczeniowej i dystrybucji funduszy inwestycyjnych pod wpływem uwarunkowań zewnętrznych (niekorzystna koniunktura giełdowa i regulacje modyfikujące modele biznesowe w zakresie bankassurance i firm inwestycyjnych) oraz spadek dochodów prowizyjnych z obsługi rachunków pod wpływem działań promocyjnych.
Znając wyniki Santandera za czwarty kwartał można już podsumować cały ubiegły rok. Bank może się pochwalić poprawą statystyk. Zysk wzrósł z 2,21 do 2,36 mld zł.
Co z zyskiem? Władze Santandera oceniają, że będą w stanie wypłacić 25 proc. zysku. Trafi do inwestorów posiadających akcje banku, choć ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły. Zarząd odniósł się też do kwestiizwolnień grupowych, o których pisaliśmy w pierwszej połowie stycznia.
- Liczymy, że rozmowy ze związkami zawodowymi w tej sprawie zakończą się w przyszłym tygodniu - zapowiedział prezes Michał Gajewski. Przypomnijmy, że bank zamierza przeprowadzić zwolnienia do 1 400 pracowników banku, co stanowi około 11 proc. wszystkich zatrudnionych.
Baza klientów bankowych grupy na koniec roku liczyła blisko 7 mln, z czego 4,9 mln to klienci tylko Santander Bank Polska.
W odniesieniu do przejętego Deutsche Banku padło kilka konkretnych liczb. W ramach zrealizowanej transakcji przekazana zapłata na rzecz sprzedającego wyniosła 1,29 mld zł, z czego 257,96 mln zł w gotówce. W 2018 roku poniósł koszty nabycia w wysokości 108,87 mln zł. Były one związane z procesem przygotowania zasobów wewnętrznych i możliwości technicznych, do przeprowadzenia migracji danych klientów.
Santander Bank Polska (dawniej Bank Zachodni WBK)
należy do czołówki banków uniwersalnych w Polsce. Jego akcje są notowane na warszawskiej giełdzie. Głównym akcjonariuszem jest hiszpański Santander - największy bank w strefie euro i 11. na świecie pod względem kapitalizacji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl