Władze Santander Bank Polska opublikowały wstępne wyniki za 2019 rok. Z raportu wynika, że tylko w czwartym kwartale zysk wyniósł 507,03 mln zł. Jeśli dodamy go do zysków z poprzednich kwartałów, okaże się, że w całym roku bank wypracował na czysto 2 mld 138 mln zł.
W obu przypadkach wyniki są gorsze niż w 2018 roku. Kwartalny zysk spadł o około 280 mln zł (35 proc.). Dzięki lepszym statystykom poprzednich raportów całoroczny spadek jest niższy - wynosi 225 mln zł (10 proc.).
Pogorszenie wyników nie dziwi analityków, którzy spodziewali się takiego obrotu spraw. Skala jest już jednak niespodzianką. Wyniki pozytywnie zaskoczyły, bo prognozy były bardziej pesymistyczne. Dziesięć biur maklerskich ankietowanych przez PAP typowało średnio 434 mln zł zysku za czwarty kwartał. Wynik jest więc lepszy o 17 proc.
Na wyniki czekali m.in. inwestorzy. Widać to po silnej reakcji kursu akcji na giełdzie. W związku z wyraźnym przebiciem prognoz notowania Santandera poszły w górę o blisko 4 proc.
Jak podkreślają przedstawiciele banku, porównywalność wyników między 2018 i 2019 rokiem jest mocno zaburzona i spadek przychodów oraz zysków nie oznacza wprost, że bank radzi sobie z bieżącą działalnością gorzej. W końcówce 2019 roku musiał bowiem zawiązać około 266,6 mln zł rezerw na ryzyko prawne związane z portfelem walutowych kredytów hipotecznych i ze zwrotem części opłat z tytułu przedterminowo spłaconych kredytów konsumpcyjnych (w związku z wyrokami TSUE).
Dodatkowo w 2019 roku bank zanotował 59,1 mln zł zysku z tytułu rozliczenia sprzedaży Centrum Usług Inwestycyjnych, podczas gdy w 2018 roku zaliczył wielokrotnie więcej (419,3 mln zł) z finalnego rozliczenia transakcji nabycia wydzielonej części Deutsche Bank Polska.
Santander jest jednym z największych banków w Polsce. Ma aktywa o wartości 209,5 mld. Na koniec 2019 roku z jego usług korzystało około 5 mln klientów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl